Warszawski szpital na skraju wytrzymałości. Personelu wciąż brak!
Od 15 lutego Szpital Południowy przyjmuje pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Problemem jest jednak brak personelu. Pomimo próśb władz miasta i wojewody, a także kuszenia wyższą pensją, wciąż nie ma odpowiedniej ilości chętnych.
W lutym został uruchomiony kolejny szpital dla zakażonych wirusem SARS-CoV-2. I już prawie wszystkie łóżka covidowe są już zajęte przez pacjentów. Do tego dochodzi poważny problem, a mianowicie brak odpowiedniej ilości pracowników medycznych.
Z powodu braków, placówka nie może przyjąć tulu pacjentów, na ile pozwalają na to warunki. Docelowo miejsc w szpitalu miało być 300. Wciąż trwają rozmowy z ponad setką chętnych. Jak informuje rzeczniczka ratusza, aby zachęcić medyków do podjęcia pracy, stawki wzrosły o 30 procent. Oprócz tego maksymalnie uproszczono system rekrutacji personelu.
Województwo mazowieckie wciąż jest w czołówce jeśli chodzi o dobową liczbę nowych przypadków. Dziś chorych w Polsce przybyło o prawie 26 tysięcy, z czego 4219 przypadków dotyczyło Mazowsza.