Wciąż błyskawicznie rośnie liczba ognisk ptasiej grypy. Tragiczna sytuacja na Mazowszu!
Coraz cięższa sytuacja panuje na Mazowszu w związku z ptasią grypą. Liczba nowych ognisk choroby rośnie błyskawicznie. Tylko w ciągu weekendu przybyło 9 nowych przypadków zakażeń.
Fot. Warszawa w Pigułce
Ostatnio pisaliśmy o kolejnych przypadkach zakażeń ptasiej grypy na Mazowszu. Sytuacja okazuje się być dużo poważniejsza, niż początkowo sądzono. Najgorzej jest w powiecie żuromińskim, gdzie w tej chwili jest już 35 ognisk ptasiej grypy.
Tylko przez weekend w tym powiecie przybyło 9 nowych przypadków i kolejnych 11 podejrzeń. To oznacza, że w sumie trzeba będzie zutylizować niemal 4 miliony drobiu. Co najgorsze, brakuje zarówno ludzi do pracy, jak i dwutlenku węgla, którego używa się do utylizacji. Do tej pory wykonano już transport 215 ciężarówek zagazowanego drobiu, a to wciąż nie jest nawet połowa.
Dodatkowo, w trzech powiatach wprowadzono strefę zamkniętą. Są to powiaty: żuromiński, mławski i sierpecki, gdzie decyzją wojewody obowiązują podobne zasady jak w obszarze zagrożonym. Przy wyjeździe z powiatu żuromińskiego rozłożone są maty dezynfekujące. Również z tego powodu od jutra ma zostać zamknięta droga wojewódzka 541 z Franciszkowa do Bieżunia.
