Wesoły kierowca będzie nadal jeździł! "Happy end" :)
Jesteście ciekawi jak zakończyła się sprawa Pana Roberta Chilmończyka, znanego szerzej jako Wesoły kierowca?
Przypomnijmy: Wesoły kierowca trafił na dywanik po tym, jak upubliczniono nagranie z autobusu 509, w którym żartował i rozmawiał z pasażerami. Zdecydowana większość naszych czytelników stanęła murem w obronie Pana Roberta.
Na Jego facebookowym profilu czytamy:
Witam wszystkich zainteresowanych.
Bylem niedawno na tzw. Dywaniku u szefowej (nota bene bardzo fajna, ciepła, otwarta pogodna osoba ) dostalem ustne upomnienie i poparcie dalszej dzialalnosci tylko ograniczeniem niektorych tekstow,
Czyli tak zwany Happy End
Panie Robercie bardzo się cieszymy! Mamy nadzieję, że będzie Pan jeszcze długie lata wywoływał uśmiech na twarzach mieszkańców Stolicy 🙂
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.