Wielka tragedia milionów Polaków. Już się zaczęło, może przyjść do każdego z nas
W obliczu galopującej inflacji i rosnących kosztów życia, eksperci alarmują o niepokojącym zjawisku – granica między stabilnością finansową a ubóstwem staje się coraz cieńsza. Czasem wystarczy jedno nieoczekiwane wydarzenie życiowe, by popaść w spiralę finansowych problemów.
![](https://static.warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2024/05/PILNE.jpg)
Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.
Według badań pracowni „Kantar” dla „Gazety Wyborczej” szczególnie niepokojące są statystyki dotyczące wydatków na zdrowie. Już teraz co siódmy Polak oszczędza na lekach, a wśród seniorów odsetek ten wzrasta do 22 procent. To pokazuje, jak nagła choroba może zachwiać budżetem domowym. Koszty leczenia, rehabilitacji czy konieczność rezygnacji z pracy mogą w krótkim czasie doprowadzić do całkowitego wyczerpania oszczędności życia.
Problem dotyka nie tylko osób starszych. Młodzi ludzie, często pracujący na umowach śmieciowych, znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji. Aż 42 procent zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych przyznaje, że musi oszczędzać na podstawowych produktach spożywczych. Wystarczy krótkotrwała niezdolność do pracy, by stracić źródło dochodu i popaść w poważne tarapaty finansowe.
Eksperci społeczni zwracają uwagę na rosnące ryzyko bezdomności. Przy obecnych cenach najmu i kosztach utrzymania mieszkania, utrata pracy może szybko doprowadzić do utraty dachu nad głową. Rosnące rachunki za prąd, gaz i wodę stanowią coraz większe obciążenie dla domowych budżetów, a brak możliwości ich opłacenia może rozpocząć dramatyczną spiralę zadłużenia.
Psychologowie podkreślają, że świadomość tak kruczej granicy między stabilnością a ubóstwem wywołuje chroniczny stres u wielu Polaków. Co czwarty badany przyznaje, że oszczędza na jedzeniu, a prawie połowa przedsiębiorców musi ograniczać wydatki na paliwo. To pokazuje, jak łatwo można stracić wypracowaną pozycję społeczną i materialną.
Szczególnie dramatyczna jest sytuacja osób samotnych i samotnych rodziców. Brak wsparcia rodziny czy drugiego żywiciela sprawia, że każde nieprzewidziane wydatki mogą zachwiać ich stabilnością finansową. Choroba dziecka czy utrata pracy często oznacza konieczność drastycznych wyborów między zakupem leków a opłaceniem rachunków.
Socjologowie ostrzegają, że obecnie nikt nie może czuć się bezpieczny przed ubóstwem. Nawet osoby z pozoru stabilne finansowo mogą w ciągu kilku miesięcy znaleźć się w trudnej sytuacji materialnej. Wypadek, choroba przewlekła czy konieczność opieki nad chorym członkiem rodziny mogą szybko wyczerpać nawet znaczne oszczędności.
Problem pogłębia fakt, że system wsparcia społecznego często nie nadąża za realnymi potrzebami. Długie kolejki do lekarzy specjalistów, wysokie koszty prywatnej opieki medycznej i niedostateczne wsparcie dla osób niepełnosprawnych sprawiają, że nawet przejściowe problemy zdrowotne mogą przerodzić się w długotrwały kryzys finansowy.
![](https://static.warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2023/09/13043210_1316196355060883_8374095282724037441_n.jpg)
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.