Wszyscy robili tam zakupy. Teraz znikają z krajobrazu Polski
W ostatnich dekadach miejski krajobraz Polski zmienił się nie do poznania. Jednym z symboli minionych epok, który coraz bardziej zanika z naszego otoczenia, są kioski z gazetami. Kiedyś tętniące życiem i spotkaniami, dzisiaj stają się cichymi świadkami zmieniającej się rzeczywistości i odchodzących zwyczajów.
Co to jest kiosk?
Kiosk – to mały pawilon handlowy, który można znaleźć na chodnikach, przy placach, w pobliżu przystanków. Kiosk jest miejscem, gdzie szybko można kupić prasę, tytoń, słodycze czy bilety komunikacji miejskiej. W Polsce kioski stały się popularne w czasach PRL-u i przez wiele lat były nieodłącznym elementem miejskiego pejzażu.
Czasów PRL-u echo – Kioski w pamięci pokoleń
Za czasów PRL-u kiosk był o wiele więcej niż miejscem, gdzie można było kupić gazetę. Był punktem, w którym mieszkańcy wymieniali się informacjami – często tymi nieoficjalnymi, niewypowiedzianymi na łamach ówczesnej cenzurowanej prasy. Kioski były również miejscem, gdzie można było znaleźć produkty deficytowe, jak słynne „Pepsi Cole” czy zachodnie czasopisma, które dla wielu Polaków były oknem na świat.
Co można było tam kupić?
Kiosk nie ograniczał się tylko do sprzedaży prasy. To także słodycze, napoje, papierosy, znaczki pocztowe i bilety komunikacji miejskiej, a w czasach przed wprowadzeniem wolnego rynku, kioski często oferowały także inne towarowe rarytasy. W kioskach można było też nieraz zaopatrzyć się w drobne artykuły papiernicze, książki, a nawet zabawki.
Zmieniające się czasy – kioski na wymarciu
W erze cyfrowej, gdzie większość informacji czerpiemy z internetu, tradycyjne kioski z gazetami stopniowo znikają z krajobrazu miast. Coraz mniej Polaków sięga po papierowe wydania gazet, preferując dostęp do aktualności online. To nie tylko zmiana nawyków związana z dostępnością informacji, ale i ekonomia – utrzymanie kiosku staje się coraz mniej rentowne.
Co przyniesie przyszłość?
Choć z pewnością jest to koniec pewnej ery, nie wszystko jest stracone dla kiosków. Niektóre przekształcają się, oferując nowe usługi, takie jak punkty odbioru paczek, czy małe kawiarnie. Inne stają się miejscami kultury – organizując spotkania z autorami czy małe wystawy.
Kioski z gazetami to część polskiej historii, która odchodzi w zapomnienie, ale także przypomnienie o tym, jak bardzo zmienił się świat i nasze przyzwyczajenia. To miejsca, które jeszcze niedawno były świadkami codziennych interakcji i obyczajów, dzisiaj stają się niemym przypomnieniem o dynamicznym rytmie życia i jego nieustannych zmianach. Niech każdy zanikający kiosk będzie dla nas przypomnieniem, by doceniać te małe fragmenty przeszłości, które wciąż są w stanie opowiedzieć historię o czasach, które już nie wrócą.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.