Wyłączą tę sieć w Polsce. Niektórzy już wymieniają smartfony
Sieć 3G odchodzi do historii. Operatorzy komórkowi w Polsce stopniowo wygaszają tę technologię, co oznacza koniec jednej z najważniejszych epok w rozwoju telefonii mobilnej. W ciągu najbliższych kilku lat pasma wykorzystywane dotąd przez 3G zostaną przekazane nowocześniejszym technologiom – 4G i 5G. Proces ten wiąże się jednak z koniecznością wymiany telefonów i urządzeń przez wielu użytkowników. Co to oznacza dla konsumentów i rynku telekomunikacyjnego?

Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce
Dlaczego 3G odchodzi do historii?
Technologia 3G, wprowadzona na przełomie XX i XXI wieku, zrewolucjonizowała mobilny dostęp do internetu. Dzięki niej pojawiła się możliwość przeglądania stron internetowych na telefonie, przesyłania zdjęć czy korzystania z poczty e-mail w podróży. Jednak w dobie rosnącego zapotrzebowania na szybkie i stabilne połączenia internetowe, sieć 3G nie jest już wystarczająca.
Operatorzy telekomunikacyjni stopniowo rezygnują z utrzymywania starszych technologii, aby zrobić miejsce dla nowoczesnych standardów, takich jak LTE (4G) i 5G. Sieć 3G wykorzystuje cenne pasma częstotliwości, które mogą być efektywniej zagospodarowane dla nowszych rozwiązań, oferujących znacznie wyższą jakość połączeń i lepszą wydajność.
Jakie zmiany czekają użytkowników telefonii komórkowej?
Harmonogram wyłączeń 3G w Polsce
Proces wyłączania 3G już się rozpoczął i przebiega stopniowo w zależności od operatora:
- T-Mobile jako pierwszy zakończył migrację i całkowicie wyłączył 3G w 2023 roku.
- Orange prowadzi stopniowe wygaszanie – pierwsze regiony, takie jak Bydgoszcz, Toruń czy Włocławek, już zostały objęte zmianami, a kolejne miasta dołączą w najbliższych miesiącach.
- Play zapowiada rozpoczęcie procesu w 2025 roku, jednak dokładny harmonogram pozostaje nieznany.
- Plus planuje wygasić 3G do 2027 roku, choć oficjalne informacje wciąż są niepełne.
Każdy operator prowadzi ten proces w swoim tempie, ale jasne jest, że koniec 3G w Polsce to już tylko kwestia czasu.
Kto musi wymienić telefon?
Wygaszanie 3G oznacza, że część użytkowników będzie musiała wymienić swoje urządzenia. Dotyczy to przede wszystkim osób korzystających ze starszych telefonów i smartfonów wyprodukowanych przed 2012 rokiem.
Najbardziej zagrożone są:
- Telefony klasyczne (tzw. feature phones), które obsługują tylko sieci 2G i 3G.
- Starsze modele smartfonów, w tym iPhone’y do wersji 4 włącznie oraz pierwsze generacje smartfonów z systemem Android 4.0 i starszym.
- Tablety z modemami 3G, które nie obsługują nowszych technologii transmisji danych.
Po wyłączeniu 3G użytkownicy tych urządzeń będą mogli korzystać jedynie z sieci 2G, co oznacza ograniczenie funkcjonalności do podstawowych połączeń głosowych i SMS-ów.
Jakie będą skutki wyłączenia 3G?
Problemy z internetem i aplikacjami
Dla wielu użytkowników największym wyzwaniem będzie utrata dostępu do internetu w przypadku starszych telefonów. Sieć 2G nie zapewnia odpowiednich prędkości, przez co korzystanie z przeglądarki, mediów społecznościowych czy bankowości mobilnej stanie się praktycznie niemożliwe.
Aplikacje wymagające szybkiego dostępu do internetu – takie jak nawigacja GPS, YouTube czy komunikatory internetowe – mogą działać bardzo wolno lub wcale. Dotyczy to również systemów alarmowych czy terminali płatniczych, które działają w oparciu o technologię 3G.
Wpływ na użytkowników starszych i mieszkańców wsi
Osoby starsze, które często korzystają ze starszych telefonów komórkowych, mogą mieć trudności z dostosowaniem się do nowych realiów. Dla wielu z nich telefony klasyczne stanowią podstawowe narzędzie komunikacji, a ich wymiana może wiązać się z koniecznością nauki obsługi nowoczesnych urządzeń.
Mieszkańcy obszarów wiejskich mogą również napotkać problemy związane z dostępnością nowoczesnych technologii. W niektórych rejonach kraju sieć 4G i 5G wciąż nie jest wystarczająco dobrze rozwinięta, a wyłączenie 3G może oznaczać trudności w utrzymaniu stabilnego połączenia telefonicznego i internetowego.
Koszty wymiany sprzętu
Dostosowanie się do nowej rzeczywistości telekomunikacyjnej wiąże się z kosztami. Osoby zmuszone do wymiany telefonów muszą liczyć się z wydatkiem od kilkuset złotych za podstawowy model smartfona obsługującego 4G, do nawet kilku tysięcy złotych za urządzenia z 5G.
Dla wielu użytkowników korzystnym rozwiązaniem może być wybór telefonów z technologią 5G, które zapewnią dłuższą żywotność i dostęp do najnowszych usług mobilnych. Jednak brak programów dofinansowania wymiany sprzętu ze strony operatorów oznacza, że konsumenci muszą pokryć te koszty samodzielnie.
Dlaczego wyłączenie 3G jest korzystne?
Mimo że wyłączenie 3G może wiązać się z trudnościami dla części użytkowników, niesie ze sobą wiele korzyści:
- Większa przepustowość sieci – dzięki przeniesieniu pasm 3G na potrzeby LTE i 5G, użytkownicy zyskają szybszy i bardziej stabilny internet mobilny.
- Lepsze zabezpieczenia – technologia 3G jest podatna na zagrożenia cybernetyczne, a nowoczesne standardy zapewniają wyższy poziom ochrony danych.
- Efektywniejsze wykorzystanie zasobów – utrzymywanie 3G jest kosztowne, a jego wygaszenie pozwoli operatorom na inwestowanie w rozwój nowoczesnych technologii.
Koniec sieci 3G w Polsce to nieunikniona zmiana, która wpłynie na miliony użytkowników. Starsze urządzenia przestaną obsługiwać mobilny internet, co oznacza konieczność ich wymiany. Operatorzy prowadzą proces wygaszania stopniowo, ale w ciągu najbliższych kilku lat technologia ta całkowicie zniknie z rynku.
Dla osób, które wciąż korzystają z telefonów obsługujących wyłącznie 3G, najlepszym rozwiązaniem będzie przesiadka na urządzenie z obsługą 4G lub 5G. Choć wiąże się to z wydatkiem, w dłuższej perspektywie zapewni lepszą jakość połączeń i dostęp do nowoczesnych usług cyfrowych.
Proces wygaszania 3G jest częścią większej transformacji telekomunikacyjnej w Polsce. Nowoczesne technologie, takie jak 5G, umożliwią rozwój inteligentnych miast, telemedycyny czy zaawansowanych systemów analizy danych. Choć zmiana może być trudna dla części użytkowników, w dłuższym terminie przyniesie korzyści zarówno konsumentom, jak i całej gospodarce cyfrowej.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.