Za to na balkonie zapłacisz 1500 zł. Można nawet iść do więzienia

Balkon to część twojego mieszkania, ale nie oznacza to pełnej swobody. Niektóre pozornie niewinne czynności mogą skończyć się wysokimi mandatami, a nawet wyrokiem więzienia. Sprawdź, czego nie wolno robić na balkonie, zanim policja zapuka do twoich drzwi.

Fot. Warszawa w Pigułce

Kwiaty za balustradą to bomba zegarowa

Co to oznacza dla ciebie? Jeśli masz donice wystawione poza obrębem balkonu, ryzykujesz nie tylko mandatem, ale nawet karą więzienia.

Wieszanie donic z kwiatami za balustradą wydaje się niewinne, ale w świetle prawa to poważne wykroczenie. Jak informuje portal Urzadzamy.pl, ciężkie donice mogą spaść i stać się przyczyną tragedii. Gdy dojdzie do wypadku, właściciela mieszkania czeka kara pozbawienia wolności do trzech lat.

Pani Agnieszka z Krakowa była przekonana, że jej piękne pelargonie za balustradą nikomu nie przeszkadzają. Wszystko zmieniło się, gdy podczas wichury jedna z donic spadła i uszkodziła samochód zaparkowany pod blokiem. „Mandat wyniósł 500 zł, a dodatkowo musiałam pokryć koszty naprawy auta. Łącznie zapłaciłam ponad 3000 zł” – opowiada.

Zasada jest prosta: wszystkie rośliny i dekoracje muszą znajdować się w obrębie balkonu. Żadna doniczka nie może wystawać poza balustradę, nawet jeśli wydaje się dobrze zamocowana.

Grill – dozwolony, ale z pułapkami

Wbrew powszechnemu przekonaniu, grillowanie na balkonie nie jest jednoznacznie zakazane. Jak wyjaśnia Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, przepisy przeciwpożarowe nie zawierają wprost zakazu używania grillów na balkonach.

Ale uwaga – to nie oznacza pełnej swobody. Grille węglowe są absolutnie zakazane przez przepisy przeciwpożarowe. Za stworzenie zagrożenia pożarowego grozi mandat 500 zł, a w przypadku wywołania pożaru – do 10 lat więzienia.

Grill elektryczny jest dozwolony, ale może być problemem z innego powodu. Zgodnie z art. 144 Kodeksu cywilnego, właściciel nie może zakłócać korzystania z nieruchomości sąsiednich „ponad przeciętną miarę”. Oznacza to, że jeśli zapach z grilla będzie przeszkadzać sąsiadom, można dostać mandat za immisje.

Pan Tomasz z Warszawy grillował na balkonie każdą sobotę przez całe lato. „Sąsiedzi się uskarżali na zapachy, ale myślałem, że to ich problem. Dopiero mandat 500 zł uświadomił mi, że nie mogę robić wszystkiego na własnym balkonie” – przyznaje.

Praktyczna rada: Zanim zaczniesz grillować, sprawdź regulamin swojej spółdzielni mieszkaniowej. Wiele z nich zakazuje grillowania całkowicie, a złamanie takiego zakazu może skutkować karami nałożonymi przez wspólnotę.

Śmieci przez balkon – prosta droga do mandatu

Wyrzucanie czegokolwiek przez balkon to absolutny zakaz. Dotyczy to petów, puszek, resztek jedzenia czy jakichkolwiek odpadów. Jak podaje portal Interia.pl, za zaśmiecanie balkonu lub wyrzucanie śmieci przez balkon grozi mandat 200 zł.

Jeśli popiół lub pet trafi na balkon sąsiada, kara wzrasta do 500 zł. Dodatkowo można zostać pociągniętym do odpowiedzialności za zniszczenie mienia.

Przykład z życia: Pan Paweł z Łodzi podczas imprezy wyrzucał pety przez balkon. Jeden z nich trafił na bieliznę suszącej się u sąsiadki, poprzepaliwszy ją. „Oprócz mandatu 500 zł musiałem zapłacić odszkodowanie za zniszczoną odzież. Teraz używam popielniczki” – przyznaje.

Hałas i zakłócanie spokoju

Na balkonie nie wolno hałasować, puszczać głośnej muzyki ani organizować hałaśliwych imprez. Za zakłócanie spokoju sąsiadów grozi mandat do 500 zł.

Szczególnie surowe przepisy dotyczą ciszy nocnej (22:00-6:00). Nawet zwykła rozmowa, jeśli jest zbyt głośna, może skończyć się interwencją policji.

Palenie papierosów – spółdzielnia nie może tego zakazać

Wbrew zapisom w niektórych regulaminach spółdzielni, palenie papierosów na własnym balkonie nie może być prawnie zakazane. Spółdzielnie nie mają podstawy prawnej do wprowadzania takich zakazów, ponieważ naruszałoby to prawa osobiste mieszkańców.

Jedyne ograniczenia mogą wynikać z art. 144 Kodeksu cywilnego dotyczącego immisji – jeśli dym systematycznie przeszkadza sąsiadom, można dostać mandat za zakłócanie korzystania z sąsiedniej nieruchomości. W praktyce jednak takie przypadki są rzadko egzekwowane, bo palenie trwa krótko i nie ma się wykazać, że ktoś robi to notorycznie.

Pranie – estetyka vs podstawowe potrzeby

Wieszanie prania na balkonie to podstawowa potrzeba domowa, której spółdzielnie nie mogą realnie zakazać. Niektóre regulaminy zawierają zapisy o zakazie wieszania prania poza balustradą ze względów estetycznych, ale ich egzekwowanie jest praktycznie niemożliwe.

Portal Leroy Merlin wyjaśnia, że pranie możesz suszyć na balustradzie, ale nie wolno rozciągać sznurków między balkonem a ścianą budynku – takie instalacje mogą być uznane za ingerencję w części wspólne budynku. W praktyce jednak trudno wyobrazić sobie skuteczne karanie mieszkańców za suszenie prania.

Co z rzeczami szpecącymi elewację?

Na balkonie nie wolno trzymać rzeczy, które szpecą budynek: starych mebli, opon, rowerów, sprzętu AGD czy odpadów budowlanych. Za tego typu „magazynowanie” spółdzielnia może nałożyć kary, a w skrajnych przypadkach nawet żądać sprzedaży mieszkania w drodze licytacji.

Nowe przepisy na 2025 rok

Jak informuje portal Gazeta Wrocławska, od lipca 2025 roku mają wejść w życie ujednolicone przepisy dotyczące balkonów. Planowane zmiany obejmują zaostrzenie kar i wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia OC dla właścicieli balkonów.

Jakie skutki społeczne niosą te ograniczenia?

Restrykcyjne przepisy dotyczące balkonów mogą prowadzić do konfliktów sąsiedzkich i ograniczenia komfortu życia w blokach. Z drugiej strony chronia bezpieczeństwo mieszkańców i poprawiają estetykę budynków.

Rosnąca świadomość prawna mieszkańców sprawia, że coraz częściej zgłaszają oni wykroczenia sąsiadów, co może prowadzić do eskalacji konfliktów.

Jak się chronić przed mandatami:

Przeczytaj regulamin swojej spółdzielni mieszkaniowej, ale pamiętaj, że nie wszystkie zapisy są prawnie wiążące – spółdzielnie nie mogą zakazywać podstawowych czynności życiowych jak suszenie prania. Zachowuj zdrowy rozsądek i myśl o sąsiadach – większość problemów można rozwiązać poprzez rozmowę. Nie zostawiaj na balkonie rzeczy, które mogą spaść lub stanowić realne zagrożenie. Pamiętaj, że balkon to przestrzeń półprywatna – widoczna z zewnątrz, więc obowiązują na nim pewne normy społeczne, ale nie wszystko można zakazać regulaminem.

Najlepszą strategią jest proaktywne podejście: poznanie przepisów, dialog z sąsiadami i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Warto też śledzić zmiany prawne, które mogą wpłynąć na korzystanie z balkonu.

Balkon to przestrzeń, która może przynosić radość, ale wymaga odpowiedzialnego podejścia. Znajomość przepisów i szacunek dla sąsiadów to klucz do spokojnego życia w bloku.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl