Zabójstwo Kornelii: Martyna Sz. usłyszała zarzuty. Będzie sądzona, jak dorosła
W czwartek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie odbyło się przesłuchanie 17-letniej Martyny Sz. Podejrzana usłyszała zarzut zabójstwa 16-letniej Kornelii. Zgodnie z decyzją sądu będzie odpowiadała, jak dorosła. W tym przypadku najwyższy wymiar kary to 25 lat pozbawienia wolności.
Fot. MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News
17-letnia Martyna S. w chwili popełnienia morderstwa miała 16 lat, co oznacza, że aby odpowiadała za swoje czyny, jak osoba dorosła wymagana była zgoda sądu. Sąd taką zgodę wyraził, ale rodzina złożyła zażalenie. Sąd nie uwzględnił dokumentu, co oznacza, że postanowienie jest prawomocne.
Ustalenia śledczych w sprawie są wstrząsające. Ofiara zmarła na skutek strzałów z broni pneumatycznej i przyduszenia.
25-letni Patryk B. przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Sąd zastosował areszt na okres trzech miesięcy. W zbrodni uczestniczyć miała Martyna S., która najprawdopodobniej pozostawała z nim w związku. Mężczyźnie grozi dożywocie, nastolatce natomiast 25 lat pozbawienia wolności. Osoby nieletniej co do której sąd wyraził zgodę, by odpowiadała, jak dorosła, nie można bowiem skazać na dożywocie.
Ciało Kornelii odnalazł spacerowicz w rezerwacie przyrody Łęgi Oborskie. 16-latka była poszukiwana od dwóch miesięcy.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.