Zajmowała się czwórką małych dzieci mając ponad 2 promile alkoholu. Sprawą zajmie się sąd rodzinny
Do dramatycznej sytuacji omal nie doszło w jednej z miejscowości pod Płońskiem, gdzie pijana kobieta zajmowała się czwórką dzieci. O nietrzeźwej kobiecie policję poinformowali pracownicy socjalni. Teraz sprawą ma zająć się sąd rodzinny.
Fot. Pixabay
W jednej z miejscowości pod Płońskiem pijana 35-latka opiekowała się trójką swoich dzieci oraz dzieckiem sąsiadów w wieku od 4 do 6 lat. O tym, że kobieta może być pod wpływem alkoholu poinformowali policję pracownicy socjalni. Kiedy dzielnicowy udał się pod wskazany adres, okazało się, że kobieta ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
W domu było zimno i panował bałagan. 35-latka przyznała się, że wypiła dwa piwa. Jak ustalili policjanci, dzieci od rana zjadły jedynie po jednym jabłku. W trakcie interwencji do domu wrócił również ojciec dzieci, także pijany. Alkomat wskazał 1,2 promila, dlatego on również nie mógł przejąć opieki nad dziećmi. Małoletnimi zajęła się sąsiadka.
Wszelkie materiały dotyczące interwencji zostaną dostarczone do sądu rodzinnego, który ma teraz zająć się całą sprawą. Policja natomiast apeluje, aby wszelkie awantury, płacz dziecka czy podejrzenia związane z przemocą domową od razu zgłaszać do odpowiednich służb. W takich sytuacjach natychmiastowa reakcja jest niezwykle ważna i pozwala zapobiec wielu tragediom.
