Zamknięcie salonów fryzjerskich, a nawet części przemysłu. To kolejne propozycje obostrzeń?
Money.pl informuje, że podczas nocnych rozmów na temat obostrzeń brane były pod uwagę różne scenariusze i dużo większe obostrzenia, także zamykające przemysł. Zostaną wprowadzone później?
Fot. Genya SAVILOV / AFP
Ustanawiając całą Polskę czerwoną strefą, rząd tak naprawdę zwrócił się z toru działań lokalnych na działania ogólnopolskie.
W całym kraju lekcje w liceach, szkołach wyższych, a także w szkołach podstawowych od IV klasy w górę mają charakter zdalny. W szkołach pozostaną jedynie uczniowie klas I-III. Dzieci nie mogą same wychodzić na ulicę w środku dnia, a seniorzy, o ile to możliwe, powinni zostać w domu. Zamknięto restauracje, a cała Polska stała się strefą czerwoną co stanowi dodatkowe obostrzenia w wielu miastach.
Okazuje się, że na stole były jeszcze inne obostrzenia, o których na razie nic nie usłyszeliśmy. Z informacji money.pl wynika, że była propozycja zamknięcia salonów fryzjerskich i kosmetycznych, solariów i innych obiektów branży beauty, a nawet częściowe zamknięcie przemysłu. Tu jednak sprzeciw mieli zgłosić wicepremierzy więc tematy nie były dalej procedowane.
Temat może jednak powrócić za tydzień lub dwa tygodnie, tyle bowiem potrzeba czasu, aby nowe obostrzenia przyniosły oczekiwane efekty. Jeżeli rząd ich nie zobaczy, w życie mogą wejść kolejne obostrzenia.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.