Już się zaczęło. Kontrolerzy chodzą po domach. Chodzi o brak zgłoszenia

Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB) działa od 2021 r., ale wielu właścicieli domów wciąż nie wie, że obowiązek zgłoszenia źródła ogrzewania nie skończył się wraz z terminem sprzed dwóch lat. Gminy kontynuują kontrole, a państwowa baza danych jest wciąż porządkowana. Obowiązek złożenia nowej deklaracji dotyczy zarówno sytuacji pierwszego zgłoszenia, jak i wymiany źródła ciepła.

To nie znaczy, że można czekać. Kto dziś nie ma wpisu w CEEB, może dostać mandat już teraz. Wysokość kary sięga 3 000 zł, a w przypadku odmowy współpracy – nawet więcej.

Czym właściwie jest CEEB i po co powstała

To centralny rejestr wszystkich źródeł ciepła w Polsce. Właściciel każdego budynku – czy to domku jednorodzinnego, mieszkania z kominkiem, warsztatu, czy pensjonatu – musi zgłosić, czym ogrzewa obiekt. Dane trafiają do ogólnopolskiej bazy, która pozwala gminom planować modernizacje, dopłaty i kontrole.

Zgłoszenie składa się raz, ale trzeba je zaktualizować, jeśli zmienisz sposób ogrzewania. Dlatego właśnie pojawiły się ponowne obowiązki – część deklaracji złożonych kilka lat temu jest już nieaktualna.

Deklarację można złożyć przez internet (na zone.gunb.gov.pl) albo papierowo w urzędzie gminy.

Kontrole trwają, a kary już spadają

Straże miejskie i gminne mają prawo sprawdzać paleniska i dokumenty CEEB. Kontrole ruszyły na dobre w 2024 r. – zarówno w dużych miastach, jak i małych gminach. Drony monitorują dym z kominów, a urzędnicy weryfikują, czy dane w rejestrze są zgodne ze stanem faktycznym. Zignorowanie pisma czy kontroli może skończyć się wnioskiem do sądu i grzywną do 3 000 zł.

Ilu Polaków jeszcze nie złożyło deklaracji

Według Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego do CEEB trafiło już ponad 9,6 miliona zgłoszeń. Według niezależnych szacunków brakuje jeszcze ok. 1,2 miliona. Część to domy, które zmieniły sposób ogrzewania, a część – nieruchomości, które nigdy nie zostały ujęte w ewidencji.

Co to oznacza dla Ciebie

Jeśli ogrzewasz dom piecem, pompą ciepła, kominkiem albo nawet prądem – sprawdź, czy Twój budynek widnieje w CEEB. Zrobisz to w kilka minut. Lepiej teraz niż tłumaczyć się strażnikowi z dronem nad dachem.

Brak wpisu to nie tylko ryzyko mandatu. Bez aktualnych danych możesz mieć problem z uzyskaniem dopłaty w ramach „Czystego Powietrza”, a w przyszłości – z ubezpieczeniem lub sprzedażą nieruchomości.