Zapytano Krzysztofa Bosaka, czy poświęciłby karierę dla ciężko chorego dziecka!

Protest kobiet zatacza coraz szersze kręgi. Przed niektórymi kościołami interweniowała policja – tysiące kartek i zniszczone elewacje budynków po pokłosie wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji w przypadku ciężkich i nieuleczalnych wad płodu. Kobiety wyszły na ulicę domagając się prawa do wyboru.

Fot. Krzysztof Bosak (Instagram)

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Czy jeśli – czego panu oczywiście nie życzę – zdarzyło się panu i żonie, że wasze dziecko byłoby chore, poświęci pan karierę polityczną i pracę, żeby się nim opiekować? – Uważam, że zadawanie pytań w tonie osobistych spekulacji o nieszczęściach jest złym zwyczajem dziennikarskim. Robię to po raz pierwszy w swoim życiu zawodowym i tylko dlatego, że państwa strona się tego dopuszcza notorycznie. Świadomie przekraczam pewną granicę i proszę pana o odpowiedź. – Najpierw odpowiem pani ogólnie, a potem osobiście. Przede wszystkim uważam, że każde dziecko ma prawo do życia. Jeśli ktoś jest niezdolny do opieki nad dzieckiem, mającym poważne wady czy upośledzenie, to w mojej opinii właściwym moralnie zachowaniem jest zrzeczenie się praw do opieki nad dzieckiem i scedowanie ich na osoby lub państwo. Jako cywilizowane społeczeństwo mamy możliwość prawną i finansową do takich rozwiązań. A robimy to? Wspieramy chore dzieci i sieroty? – W niewystarczającym stopniu i jestem za rozszerzeniem wsparcia państwa dla dzieci wymagających opieki i ochrony. Uważam, że lepiej takie dziecko oddać, niż żeby zostało zabite przed narodzeniem czy – jak się dowiadujemy w szpitalach – czasem zostawiane nawet po narodzeniu, by, jak mówią lekarze, ustały funkcje życiowe. Myśli pan, że Polacy będą masowo adoptować te chore dzieci? – Oczywiście, że nie, ale zawsze znajdą się instytucje pomocowe czy ludzie o szczególnej wrażliwości, którzy tworzą różne miejsca. W Polsce tworzyło się ochronki, Kościół katolicki potworzył domy samotnej matki. Zapis całej rozmowy Natalii Waloch z Krzysztofem Bosakiem przeczytacie na wysokieobcasy.pl, link: https://bit.ly/2IRcD0m #wysokieobcasy #kobietywiedzącorobią

Post udostępniony przez Wysokie Obcasy (@wysokieobcasy.pl)


Niedługo przed ogłoszeniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego Krzysztof Bosak udzielił wywiadu Natalii Waloch, dziennikarce Wysokich Obcasów.

„Czy jeśli zdarzyłoby się panu i żonie, że wasze dziecko byłoby chore, poświęci pan karierę polityczną i pracę, żeby się nim opiekować?” – zapytała dziennikarka

„Gdyby mi się przydarzyła taka sytuacja, że miałbym chore dziecko, to starałbym się łączyć moją aktywność społeczną i publiczną z opieką nad dzieckiem. Uważam, że przy odpowiednim podziale obowiązków między dwójkę ludzi jest to wykonalne” – odpowiedział lider Konfederacji.

Niezależny portal Warszawa w Pigułce. Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]
Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]