Zauważyła podejrzanego, zawiadomiła kierowcę autobusu. „Nie zamknę drzwi, interwencja długo zajmie”

Dziś w autobusie linii 187 poszkodowana zaatakowana uprzednio przez mężczyznę na wiadukcie przy przystanku Poczty Polskiej zauważyła agresora. W związku z tym poprosiła kierującą pojazdem o zamknięcie drzwi do przyjazdu policji. Kierująca pojazdem odmówiła czynności tłumacząc się, że… będzie to za długo trwało.

Autobus 187. Fot. Mikiapole3 / Warszawa Wikia

Autobus 187. Fot. Mikiapole3 / Warszawa Wikia

Od tego zdarzenia do przyjazdu policji upłynęło nie więcej niż kilkanaście minut. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, sprawcy już nie było.

W międzyczasie do redakcji zgłaszają się do nas kolejne poszkodowane kobiety: „Witam przeczytałam artykuł odnośnie zboczenca w warszawie jakiś czas temu jak szłam z koleżanką przez PKP ursus to podobny mężczyzna stal tam i obserwował dziewczyny które wychodzą i wchodzą do chilli mężczyzna patrzył na nas po czym jak odeszłyśmy dalej ten mężczyzna podjechał do nas niebieska honda zapytał o drogę na niedzwiadek po czym gdy się odwrocilysmy aby pokazać mu drogę to zapalił światło w aucie i zaczął się masturbowac my akurat na niego naskoczylysmy wysmialysmy spłoszył się ispłoszyśł niestety nie każdy może miec tyle szczęścia..  Niestety nie zapisałyśmy nr rejestracji ale skoro przez ok 3 mies ciągle kreci się w tych okolicach i zna te rejony podejrzewam ze mieszka gdzies w okolicy”.

Wiktor Paul z Zespołu Prasowego ZTM obiecał nam zająć się sprawą i przekazać ją do Nadzoru Ruchu Drogowego. Jak zaznaczył bezpieczeństwo pasażerów jest dla ZTM priorytetem.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl