Zełenski idzie na ustępstwa. Zgodzi sie na część żądań Rosji
Do tej pory Wołodymyr Zełenski mówił, że warunki przedstawione przez Rosjan są nie do przyjęcia. Z najnowszej rozmowy z niezależnymi rosyjskimi dziennikarzami wynika jednak, że jest gotowy pójść na ustępstwa.
Najnowszy wywiad z dziennikarzami m.in. portalu Meduza, telewizji Dożd i dziennika „Kommiersant” trwa aż 90 minut.
– Gwarancje bezpieczeństwa, neutralność, nienuklearny status naszego państwa. Jesteśmy gotowi, by to zrobić. To najważniejszy punkt – zapewnił prezydent Ukrainy cytowany przez agencję Reutera. Dodał jednak, że pakt taki musiałby być zagwarantowany przez strony trzecie i zostać poddany pod głosowanie w referendum.
Zapewnił też, że po wycofaniu wojsk na „terytoria kompromisowe”, czyli obwody donieckie i ługańskie kontrolowane przez separatystów, można będzie „rozwiązać kwestie Donbasu”. Prezydent Ukrainy zastrzegł też, że kategorycznie nie ma zgody na demilitaryzację Ukrainy.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.