Conrado Moreno był przy Marcie tuż po wypadku: „Wciąż czuję Jej ciepłą dłoń. Wierzyłem, że wyjdzie z tego”
Wczoraj wieczorem samochód potrącił 39-letnią Martę, która czekała na autobus i przygniótł ją do wiaty przystankowej. Chwilę po zdarzeniu na ten sam przystanek dotarł Conrado Moreno. Trzymał kobietę za rękę. Wydarzenie opisał na Facebooku na profilu kobiety.
Fot. Facebook
„Przeżywam ogromny ból, choć Marty nie znałem. Pojawiłem się na miejscu wypadku kilka sekund po tym wydarzeniu. Także szedłem na przystanek. Opisuje tę sytuację na profilu. Wciąż czuję Jej ciepłą dłoń- wierzyłem, że wyjdzie z tego. Straszliwie boli mnie Ta śmierć. Z jakiegoś względu się tam znalazłem. Moje najszczersze kondolencje dla Bliskich i Przyjaciół, jeśli moglbym w czymś pomóc to proszę mnie informować. Łzy teraz przeze mnie przemawiają…”
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.