Niecodzienne zdarzenie na Białołęce. Zatrzymany za podsłuchiwanie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności

Do niecodziennego zatrzymania kierowcy doszło w niedzielę tuż przed godziną 16.00 na warszawskiej Białołęce. Funkcjonariusze pełniący służbę do zabezpieczenia meczu, skontrolowali Toyotę, którą kierował 24- letni mężczyzna. W samochodzie znaleziono cztery jednostki broni wraz z magazynkami, kominiarki oraz… skaner wyłapujący częstotliwość, na której pracowała Policja.

Tuż przed godziną 16.00, w rejonie Alei płk. Kuklińskiego stołeczni wywiadowcy pełniący służbę w ramach zabezpieczenia do meczu piłki nożnej, skontrolowali Toyotę, którą poruszał się młody mężczyzna. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Za kierownicą siedział 24- letni Jacek K. W trakcie kontroli policjanci zwrócili uwagę na bagaż jaki przewoził mężczyzna oraz jego nerwowe zachowanie.

W wyniku sprawdzenia, funkcjonariusze odnaleźli cztery jednostki broni wraz z magazynkami, kominiarki oraz skaner wyłapujący częstotliwość, na której pracowała Policja.

24-latek został przewieziony do jednostki Policji. Na miejscu po analizie broni ustalono, iż są to atrapy na plastikowe kulki. Jacek K. odpowie przed sądem za dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej.

Za to przestępstwo, kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.

Niezależny portal Warszawa w Pigułce. Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]
Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]