10 tys. zł kary. Wystarczy jedna wizyta listonosza
Choć w dobie Internetu i komunikacji elektronicznej tradycyjna korespondencja papierowa wydaje się przeżytkiem, obowiązujące przepisy jasno mówią – każda nieruchomość musi posiadać skrzynkę na listy. Brak tego elementu grozi wysokimi karami finansowymi.
Zgodnie z Ustawą Prawo pocztowe z 2012 roku, zamontowanie skrzynki pocztowej przy domu lub mieszkaniu jest obowiązkowe. Ma to zapewnić możliwość skutecznego dostarczania przesyłek urzędowych oraz oficjalnej korespondencji.
Skrzynka nie może być przypadkowym pojemnikiem. Powinna spełniać określone normy wymiarowe, umożliwiające wrzucenie standardowej koperty C4 (32,4 x 22,9 cm) oraz paczek o grubości do 6 cm. Dodatkowo musi znajdować się w dobrze widocznym i łatwo dostępnym miejscu na posesji.
Obowiązek posiadania skrzynki pocztowej dotyczy zarówno domów jednorodzinnych, jak i wielorodzinnych. W tym drugim przypadku montuje się je zazwyczaj z automatu przy każdym mieszkaniu. Dla właścicieli nowo budowanych domów jest to jedna z ostatnich rzeczy do zorganizowania przed przeprowadzką. Konsekwencje braku skrzynki lub niespełnienia wymagań mogą być bolesne finansowo. Urząd Komunikacji Elektronicznej, po zgłoszeniu przez listonosza, może nałożyć mandat od 50 zł do nawet 10 tys. zł. Najwyższe kary grożą w sytuacji całkowitego braku skrzynki.
Choć skrzynki wydają się przestarzałym rozwiązaniem w czasach e-komunikacji, zapisy prawa pocztowego wciąż są aktualne. Brak fizycznej skrzynki grozi nieuniknionymi konsekwencjami finansowymi.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.