11-latka uratowała swoją babcię! Seniorka zmagała się z zanikami pamięci.
Udało się odnaleźć zaginioną cztery dni temu 74-letnią kobietę. Policja podkreśla, że do sukcesu w dużej mierze przyczyniła się jej wnuczka.
Poszukiwana kobieta cierpiała na zaniki pamięci i spędziła całą noc poza domem. Do zdarzenia doszło 9 lutego, kiedy to policjanci z Góry Kalwarii otrzymali zgłoszenie o zaginięciu starszej osoby. Z prośbą o interwencję zwróciła się 11-letnia wnuczka kobiety, która bardzo szczegółowo wskazała ewentualne miejsca, w których jej babcia mogła przebywać. W rozmowie z policjantami dziewczynka wymieniła choroby, z jakimi seniorka się zmagała. Z detalami opisała cechy charakterystyczne kobiety, przechodząc od opisu wyglądu do cech charakterystycznych i zachowania.
Po uzyskaniu szczegółowego rysopisu rozpoczęto poszukiwania. Po około godzinie od zgłoszenia policjanci znaleźli wychłodzoną i zdezorientowaną kobietę na przystanku w Moczydłowie.
Sprawna i szybka akcja policji nie udałaby się bez fachowego opisu oraz niezwykłego opanowania 11-latki. Co warte podziwu i podkreślenia – dziewczynka, z racji tego, że jej mama jest niesłysząca, pełni rolę jej tłumacza.