1700 zł dla każdego Polaka na horyzoncie? Czy to lekarstwo na biedę?

W ostatnich miesiącach na polskiej scenie politycznej i ekonomicznej ponownie zagościł temat Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego (BDP). Jak donosi portal Infor.pl, koncepcja regularnych, miesięcznych wypłat dla każdego obywatela, niezależnie od jego sytuacji finansowej czy zawodowej, znów jest przedmiotem gorących dyskusji. Co więcej, środki na ten cel mogłyby pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Idea BDP zakłada radykalne podejście do systemu wsparcia społecznego. Każdy obywatel, bez względu na dochody, status zatrudnienia czy sytuację życiową, otrzymywałby jednolite świadczenie, mające zapewnić podstawowy poziom bezpieczeństwa finansowego. Wprowadzenie takiego rozwiązania wiązałoby się z koniecznością likwidacji innych programów socjalnych, takich jak 800+ czy 300+, co miałoby uprościć cały system.

Pomysł BDP nie jest nowy i był już testowany w różnych formach w kilku krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji czy Włoszech. Doświadczenia te pokazują zróżnicowane efekty, zależne od specyfiki ekonomicznej i społecznej danego państwa. W Polsce, przed pandemią, rozważano finansowanie pilotażu świadczenia ze środków unijnych. Teraz, dzięki funduszom z KPO, dyskusja o BDP nabiera nowego wymiaru.

Przed pandemią planowano wprowadzenie BDP w wysokości około 1300 zł, a test miał być przeprowadzony w województwie warmińsko-mazurskim. Obecnie, z powodu podwyższenia dochodów, mówi się o kwocie nawet 1700 zł miesięcznie. Taka zmiana miałaby znaczący wpływ na polską gospodarkę i społeczeństwo.

Zwolennicy BDP argumentują, że takie rozwiązanie mogłoby zwiększyć niezależność finansową obywateli, redukować ubóstwo i stymulować konsumpcję. Krytycy jednak podnoszą obawy związane z możliwymi negatywnymi skutkami, jak zniechęcenie do pracy czy znaczące obciążenie budżetu państwa.

Obecnie, jak wynika z doniesień Infor.pl, analizowane są różne aspekty wprowadzenia BDP, ale wszystkie są na razie na etapie koncepcyjnym i żadne konkretne decyzje w tym zakresie nie zostały jeszcze podjęte. Niemniej jednak, sama perspektywa otrzymania 1700 zł miesięcznie przez każdego Polaka, bez żadnych dodatkowych warunków, brzmi niezwykle kusząco.

Czy Bezwarunkowy Dochód Podstawowy stanie się rzeczywistością w naszym kraju? Czy faktycznie każdy obywatel, niezależnie od swojej sytuacji, będzie mógł liczyć na comiesięczny zastrzyk gotówki? Odpowiedzi na te pytania przyniosą zapewne najbliższe miesiące, a może nawet lata. Jedno jest pewne – temat BDP będzie jeszcze długo rozpalał emocje i wyobraźnię Polaków, a jego ewentualne wprowadzenie może okazać się prawdziwą rewolucją w naszym systemie wsparcia społecznego.