22-letni miłośnik prezerwatyw powrócił na miejsce przestępstwa
22-letni Adrian K. nie spodziewając się, że zostanie rozpoznany, wrócił na miejsce przestępstwa po prawie trzech miesiącach. Chwilę potem był już w rękach mundurowych. Dochodzeniowcy z północnopraskiej komendy przedstawili mu zarzut kradzieży. Jego łupem padły prezerwatywy o łącznej wartości 669 zł. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z północnopraskiej patrolówki udali się do jednego z marketów na terenie dzielnicy, gdzie miał przebywać mężczyzna podejrzany o kradzież sklepową.
Po przybyciu na miejsce mundurowi szczegółowo rozpytali pracowników obiektu. Jak wynikało z ich relacji, młody mężczyzna w czerwcu bieżącego roku, dokonał kradzieży trzech kartonów prezerwatyw na łączną kwotę 669 złotych i zostało to zarejestrowane na kamerze monitoringu. Kiedy nieuczciwy klient ponownie zjawił się w sklepie pracownicy natychmiast zawiadomili Policję. Sprawcą kradzieży był 22-letni Adrian K.
Mężczyzna prosto ze sklepu trafił do policyjnego aresztu, a nagranie z kamery monitoringu zabezpieczono do dalszego postępowania. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 22-latkowi zarzutu za kradzież, do której mężczyzna się przyznał.
Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.