33-letni ojciec zginął na miejscu. Jest akt oskarżenia po wypadku na Sokratesa
Prokuratura podtrzymała zarzut zabójstwa po tragicznym wypadku na Sokratesa, w którym zginął 33-letni ojciec. Kierowcy grozi dożywocie.
31-letni kierowca BMW usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz narażenia kobiety i jej dziecka, znajdujących się na oznakowanym przejściu dla pieszych, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Mężczyzna znacząco przekroczył też prędkość w terenie zabudowanym i nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia dla pieszych.
31-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu i dodał, że w trakcie wypadku oślepiło go słońce.
Mężczyźnie grozi dożywocie.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.