12-latkowie przepychali się przy przystanku. Jeden uderzył głową w bok nadjeżdżającego autobusu
O tym, że wygłupy mogą skończyć się bardzo boleśnie przekonała się grupa 12-latków, którzy przepychali się przy przystanku. W pewnej chwili jeden z nich stracił równowagę i uderzył głową w bok nadjeżdżającego autobusu.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 15 przy przystanku Szymańskiego na Woli.
Grupa 12-latków wracających ze szkoły postanowiło się powygłupiać i przepychać między sobą. Jeden z nich stracił równowagę i uderzył głową w nadjeżdżający autobus. Poskutkowało to kilkucentymetrowym rozcięciem tyłu głowy.
Na miejscu zjawiło się pogotowie ratunkowe, które założyło poszkodowanemu szwy na głowę.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]