Fuszerka na Bemowie: tory za blisko siebie o… 20 cm
Tory na skrzyżowaniu Powstańców i Radiowej są rozbierane i układane ponownie. Zostały ułożone zbyt blisko siebie przez co tramwaje, jadąc w przeciwnych kierunkach ocierały się o siebie lusterkami.
Od soboty na Bemowie trwa więc remont. Firma, która finansuje poprawki, w rozmowie ze stołeczną Gazetą szacuje, że mogą one kosztować nawet 200 tys. zł. Jednak to nie Tor-Kar-Sson odpowiada za fuszerkę. Wprawdzie to oni wraz z Grupą ZUE odpowiadali za projekt, jednak dokumentację przegotowała inna firma i to najprawdopodobniej ona odpowiada za błąd.
Do 8 sierpnia nie pojedzie też tamtędy żaden tramwaj, a miasto odmówiło zapłaty za projekt.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl