Magdalena Ogórek zaatakowana po wyjściu z TVP. Chcieli nawet zatrzymać jej samochód [WIDEO]

Po styczniowym morderstwie prezydenta Pawła Adamowicza, napięcie społeczno-polityczne, na pewien czas ucichło. Jak widać jednak, sytuacja cały czas ulega pogorszeniu. Magdalena Ogórek została zaatakowana przed studiem TVP.

Warszawa 02/02/19 przed TVPis
Pożegnanie Ogórek po seansie kłamstw i nienawiści w #Minela20

„sprzedajna kłamczucha”
„wstyd i hańba”
„zatrudnijcie dziennikarzy”#tvpŁże

Tam nas powinno być kilkaset tysięcy. To jest centrum kłamstwa i propagandy pisowskiej dyktatury ciemniaków. pic.twitter.com/4E1c49YZio

— PolskaNormalna (@PolskaNormalna) 2 lutego 2019

Kiedy Magdalena Ogórek wyszła ze studia TVP, czekał już na nią tłum przeciwników stacji.

Na szczęście nie doszło do poważniejszej agresji fizycznej, jednak wyzwiska również są atakiem. Skandujący „kłamczucha”, „hańma” czy „wstyd” protestujący, oblepili plakatami samochód dziennikarki i nie dali odjechać spod siedziby stacji.

Interweniowała policja, która nie tylko musiała odsunąć ludzi od samochodu, ale także wynieść jedno z nich, który położył się przed kołami.

„Auto oplute, porysowane, obklejone całkowicie naklejkami, wyzwiska, rzucanie się pod koła. Szarpanina i przemoc. Tak wyglądał mój wyjazd z TVP. A oni się cieszą i wklejają film” – skomentowała Magdalena Ogórek na portalu społecznościowym.