Ubeckie katownie i ich ofiary. Spacer poświęcony Żołnierzom Wyklętym. Vinctis Non Victis
Walka z sowieckim okupantem trwała do 1963 roku. Pochłonęła tysiące ofiar. W całej Polsce od 1944 roku zaczęły powstawać kaźnie i więzienia, jednym słowem katownie, w których zabijano ludzi za przynależność do AK i innych ruchów niepodległościowych.
Poznamy miejsce siedziby sowieckiego Trybunału Wojennego, które ulokowano po prawej stronie Wisły już w 44 roku. ZAczniemy pod budynkiem d. Domu Akademickiego Studentów Żydów, przejedziemy Cyryla i Metodego 4 gdzie była druga siedziba warszawskiego Urzędu Bezpieczeństwa. Nie zapomnimy o budynku b. Dyrekcji Generalnej PKP obok Dworca Wileńskiego i innych. Spacer skończymy na ul. Strzeleckiej, która była świadkiem ludzkich przerażających tragedii. Przybliżę również biografię katów, którzy zabijali polskich bohaterów.
Spacer nie będzie miły ani łatwy. Nie będzie przyjemnych ludzkich historii. Spacer będzie hołdem dla ofiar tego morderczego, szatańskiego, bolszewickiego systemu, który pojęcie zła zmaterializował ponad normę.
Spotykamy się 2 marca o godzinie 16.00 pod budynkiem d. Domu Akademickiego Studentów Żydów (Sierakowskiego 7) – siedziba NKWD, później UB.
Spacer potrwa ok. 2.5 h. Proszę o zabranie latarek i zniczy bądź świec.
Spacer poprowadzi Daniel Echaust, licencjonowany przewodnik miejski, wnuk powstańca warszawskiego, który później siedział w stalinowskim więzieniu w Poznaniu.
Cena wyjściowa; 10 pln
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.