Nie za ciekawie nad Jeziorkiem Czerniakowskim
Śmieci, podpalenia i dewastacje – taki obraz okolic jeziorka rysuje się na rozpoczęcie nowego sezonu w tym popularnym miejscu.
Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Miasto Ogród Sadyba wraz z Zarządem Zieleni Miejskiej m. st. Warszawy odwiedziło Ścieżkę Edukacyjną Jeziorko Czerniakowskie.
Niestety zastali tam liczne grupy (w tym młodzież) pijące alkohol, kilkanaście miejsc, gdzie libacje najwyraźniej odbywają się regularnie, przepełnione butelkami kosze na śmieci oraz pływające i rozrzucone butelki.
Poważnym zagrożeniem jest ryzyko pożaru. Dwie polany zostały całkowicie wypalone najprawdopodobniej własnie w skutek palenia tam ognisk, a takich „ogniskowych” lokalizacji znaleziono jeszcze kilkanaście. W dodatku palono w nich między innymi pniami drzew, wikliną z koszy, elementami kopuł wypoczynkowych, a nawet posadzonymi roślinami. Ogniska były rozpalane nawet na platformach widokowych!
Wiele miejsc zostało też zamienionych w śmietnik, lub nawet toaletę.
Większości tych „wyczynów” dopuszczają się osoby pod wpływem alkoholu. Niestety okoliczni mieszkańcy skarżą się na nieskuteczne interwencje odpowiednich służb.
Nadzieją na poprawę obecnego stanu rzeczy jest powołanie Strażnika Jeziorka Czerniakowskiego, który ma jednak zacząć pracę dopiero z końcem maja, mimo że według planów powinien działać już od początku tego miesiąca.