Sąd uchylił mandat dla Słowaczki, która została ukarana po tym, jak wjechał w nią 14-latek na elektrycznej hulajnodze
Do zdarzenia doszło 17 kwietnia tego roku na Krakowskim Przedmieściu na wysokości Pałacu Prezydenckiego. 14-latek jadąc na elektrycznej hulajnodze wjechał w zagraniczną turystkę. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Kobieta została ukarana mandatem, odwołała się od niego i wygrała sprawę w sądzie.
Do zdarzenia doszło na Krakowskim Przedmieściu w pobliżu Pałacu Prezydenckiego 17 kwietnia.
14-latek jadąc na hulajnodze wjechała w kobietę, która trafiła do szpitala. Obrażenia były na szczęście niegroźne.
Okazało się, że sprawcą tego zdarzenia była kobieta, która najprawdopodobniej podeszła pod jadąca hulajnogę. Zostało to zakwalifikowane, jako naruszenie art. 3 prawa o ruchu drogowym, który mówi o nieostrożności, która może doprowadzić do zagrożenia w ruchu.
Należy pamiętać, że przepisy są tak skonstruowane, że człowiek na hulajnodze nadal traktowany jest, jak pieszy i ma prawo poruszać się po chodniku.
Kobieta odwołała się od mandatu i wygrała sprawę w sądzie.
Sędzia uchylił mandat dla Słowaczki, która została potrącona przez nastolatka na elektrycznej hulajnodze. Sędzia podkreślił, że jadącego na elektrycznej hulajnodze nie można w świetle prawa uznać za pieszego i pojazd ten to bardziej motorower.