Klienci przed świętami jak huragan? Ogromny bałagan w jednym ze sklepów
Kupowanie prezentów na ostatnią chwilę widać najbardziej, kiedy wybierzemy się do jednego ze sklepów dzień lub dwa przed świętami. Kolejki do kas robi wrażenie, podobnie, jak bałagan przez nich pozostawiony.
- Fot. Warszawa w Pigułce
- Fot. Warszawa w Pigułce
- Fot. Warszawa w Pigułce
W jednym ze sklepów segmentu non-food na Grochowie klienci pozostawiaj ogromny bałagan.
Obsługa nie nadąża ze sprzątaniem, bo chętnych do kasy jest tak dużo, że non stop otwarte być muszą wszystkie dostępne. Kapcie i torby prezentowe zalegają więc na środku przejścia zachęcając kolejnych klientów do zdeptania, zabawki walają się pomiędzy ubraniami, a puste torby po wypakowanych i zostawionych produktach leżą przy produktach.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl