Putin próbuje napisać historię na nowo. Wyzwalali nas w katowniach i stawiali pomniki

Podczas, gdy Rosja próbuje na nowo napisać historię są w Warszawie miejsca, o których jeszcze niedawno wiedziało tylko niewiele osób, a są twardym dowodem na to, co działo się w Warszawie po tak zwanym „wyzwoleniu”.

By Mateusz Opasiński – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=38093588

Był rok 2014. Warszawa w Pigułce działała trochę ponad miesiąc, a na naszą skrzynkę przyszła wiadomość, żebyśmy pilnie przyjechali na Pragę, na Strzelecką, że sprawa jest ważna. Deweloper może zniszczyć cele katowni NKWD.

Po przyjeździe na miejsce zastajemy mieszkańców Pragi, którzy bronią miejsca pamięci, proszą o pomoc. Samo miejsce robi potworne wrażenie. Kamienica. jakich wiele – wewnątrz potworna tajemnica. Na górze były mieszkania NKWD, na piętrze pokoje przesłuchań, czyli tzw. katownia, a w piwnicach cele dla katowanych więźniów. Ślady krwi obecne co dziś, inskrypcje z błaganiem o pomoc. Robi mi się duszno, muszę wyjść. Nie byłam przygotowana na taki widok. W powietrzu wisi coś nieokreślonego, tak jakby w tych murach pozostało zło, strach i cierpienie tych ludzi. Wychodzę.

– Oni tu umierali – mówi obecny mężczyzna – Potem ich zakopywano – dodaje.

– Gdzie? – pytam.

– Prawdopodobnie stoisz na grobie – słyszę odpowiedź. Kaci mieszkali na górze, na dole maltretowali ludzi, trzymali w piwnicach, a po dokonaniu zbrodni grzebali ich na podwórku.

W przestrzeni publicznej toczy się wówczas dyskusja o pomnik „Czterech Śpiących” – wróci czy nie na Pragę.

-Absolutnie!  – mówili mieszkańcy – Tu dookoła były katownie, a w środku postawili pomnik Braterstwa Broni!

(Pomnik Braterstwa Broni – monument, który w latach 1945–2011 znajdował się na placu Wileńskim na warszawskiej Pradze-Północ, w pobliżu skrzyżowania al. „Solidarności” i ul. Targowej. W listopadzie 2011 pomnik został zdemontowany w związku z budową stacji metra Dworzec Wileński, a rzeźby i okładziny cokołu poddano konserwacji. Zgodnie z decyzją Rady m.st. Warszawy z lutego 2015 pomnik nie zostanie ponownie ustawiony na placu Wileńskim. Monument upamiętniał walki żołnierzy polskich i radzieckich, a także był wyrazem hołdu dla ok. 600 tys. żołnierzy Armii Czerwonej, którzy zginęli na ziemiach polskich podczas II wojny światowej.)

Różniej Rosja chciała od Polski wyjaśnień w sprawie pomnika: https://warszawawpigulce.pl/rosja-oczekuje-wyjasnien-ws-pomnika-czterech-spiacych/

Całą sytuację trafnie opisał fanpage Teoria wyzwolenia. Warszawska Praga.

„Prezydent Putin mówi ostatnio o niewdzięczności narodu polskiego za wyzwolenie. Inni rosyjscy politycy wytykają jak można świętować zakonczenie wojny, a ignorować rocznice wyzwolenia?

Ciekawe…
17.01.1945 w PRL okrzyknięty był dniem wyzwolenia Warszawy. Tego dnia lewobrzeżna Warszawa została zajęta niemal bez walki przez nowego okupanta, który swoje porządki na prawym brzegu Wisły rozpoczął już w połowie września 1944 roku.

Skoro był to tak pamiętny dzień zasług „przyjaciół zza wschodniej granicy”, gdzie byli kiedy Warszawa ginęła w Powstaniu? Czekali, czekali na gotowe.

Fot. 1. Prawy brzeg Wisły: Sierakowskiego 7 – budynek zajęty został przez sowieckie aparaty represji, początkowo było to NKWD (1944-1945), następnie MBP (1945) oraz WUBP/ WU ds. BP (1946-1956)
Fot. 2. Lewy brzeg Wisły: Świerszcza 2 – od lutego do października 1945 r. siedziba Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego, przez którego cele przeszło ponad tysiąc kobiet i mężczyzn, w tym żołnierzy Armii Krajowej.

To co? – świętujemy?”

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]