Psychotropy popiła wódką. Leżała w centrum Warszawy
Leki psychotropowe popiła wódką. Wieczorem 17 lutego kobietę odnaleźli strażnicy miejscy. Leżała przed sklepem z alkoholami. Podczas interwencji zamiast dowodu podała funkcjonariuszom cudzą kartę bankomatową.
Kwadrans po godz. 19 strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego podjęli interwencję wobec kobiety, która leżała przed sklepem na ul. Złotej. Była nietrzeźwa, bełkotała. Wokół kobiety porozrzucane były jej rzeczy osobiste. Kiedy funkcjonariusze poprosili o podanie danych, wyjęła z kieszeni kurtki kartę bankomatową. Strażnicy ze zdumieniem przeczytali, że wystawiono ją na mężczyznę. Kobieta nie umiała wyjaśnić, skąd ma kartę i kim jest jej właściciel. Powiedziała tylko, że wzięła leki psychotropowe i popiła je alkoholem. Wezwano patrol policji. Kobieta została przewieziona do SODON. Po wytrzeźwieniu będzie musiała wytłumaczyć, jak karta bankomatowa obcego mężczyzny znalazła się w jej kieszeni. Reinkarnacja jej własnej karty w cudzą jest raczej mało prawdopodobnaJ
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.