Syn Zenka Martyniuka narozrabiał w Warszawie. Padły pełne wulgaryzmów groźby. Kara może być surowa
Daniel M., syn gwiazdora disco polo ma problemy prawne. W zeszły piątek w Warszawie został wyrzucony z klubu i sklepu za niestosowne zachowanie. To jednak nie wszystko.
Jeszcze niedawno Daniel M. trafił do aresztu za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Wyraził skruchę i dobrowolnie chciał poddać się karze. Prokurator zgodził się na to w związku z czym Daniel M. będzie musiał przez dwa lata pracować społecznie.
Dzień później w Warszawie doszło do incydentów z jego udziałem. Miał zostać wyrzucony z dwóch lokali za niestosowne zachowanie. Jak dowiedział się białostocki se.pl, przeszkadzał klientom, pogardliwie traktował obsługę i rzucał w barmana monetami. Potem ubrał się do sklepu odzieżowego, gdzie musiało dojść do kolejnej awantury, gdyż mężczyzna został potraktowany gazem.
Wściekły 31-latek umieścił w sieci pełne wulgaryzmów groźby pod adresem właściciela sklepu. Zdziwiony właściciel sklepu zapowiedział zgłoszenie sprawy do sądu.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.