Cały Naród Buduje Swoją Stolicę. Cały naród pamięta.
Czy kiedykolwiek będąc na Nowym Świecie zastanawialiście się skąd wziął się napis „Cały Naród buduje swoją Stolicę”? Otóż to główne hasło propagandowe okresu PRL-u. Podczas II Wojny Światowej zginął co szósty obywatel Rzeczypospolitej. Przyjmuje się, że w samej tylko Warszawie zginęło 700 000 mieszkańców w tym blisko 370 000 Polaków. Warszawiacy powracający do Stolicy w styczniu 1945 roku zastali miasto w opłakanym stanie. Mogiły poległych rozsiane były po ulicach. Część ciał nadal znajdowała się w piwnicach i pod gruzami zrujnowanych domów i kamienic. 85% miasta zostało zrównana z ziemią, a na jego terenie wciąż zalegało 20 milionów metrów sześciennych gruzu. Zanim przystąpiono do odbudowy należało posprzątać nie tylko gruzy, ale także rozbroić niewybuchy i materiały wybuchowe, które pozostawili po sobie Niemcy. Saperzy polscy i radzieccy tylko w pierwszych miesiącach działania wydobyli ponad 98 tysięcy min i pocisków oraz rozminowali ponad 1 000 budynków.
17 stycznia w pobliżu Dworca Głównego – a raczej tego, co z niego zostało – wzniesiono biało-czerwoną flagę. Miesiąc później, 14 lutego, dekretem Krajowej Rady Narodowej, powołano Biuro Odbudowy Stolicy na czele którego stanął inż. arch. Roman Piotrowski. Do dzisiaj działalność tej instytucji budzi sporo kontrowersji. Wiele budynków, które przetrwały wojnę i wymagały tylko drobnych prac konserwatorskich zostało wyburzonych. W miejscu obecnego Pałacu Kultury i Nauki zniszczono wiele ocalałych domów. Kiedy elewacja danej nieruchomości nie odpowiadała ideologii komunistycznej, niszczono zabytkowe zdobienia. Stołeczny Fundusz Odbudowy Stolicy został zasilony gigantycznymi środkami 3,4 mld zł zbieranych przymusowo z innych miast Polski. Cegłę sprowadzano natomiast m.in. z wrocławskich i szczecińskich gruzowisk i kamienic z Dobiegniewa.
Oczywiście BOS zrobił też wiele dobrego. Przede wszystkim odgruzowano miasto. Do tego celu zaprzęgnięto m.in. walce, pod które robotnicy łopatami podkładali gruzy. Żołnierze polscy i radzieccy, Warszawiacy, a także wolontariusze z miast oddalonych często o setki kilometrów od Stolicy, ramię w ramię zapełniali ciężarówki tym, co pozostało z dawnej Warszawy. Pracowali wszyscy: dzieci, starcy, robotnicy, inteligencja i rolnicy. Władza propagowała hasło „CAŁY NARÓD BUDUJE SWOJĄ STOLICĘ”, które zostało wyryte na budynku Domu Międzynarodowego Klubu Prasy i Książki przy ul. Nowy Świat. Podjęto się odbudowy Trasy W-Z, a także budynków, których odbudowy pierwotnie nie planowano, to znaczy całego Starego Miasta i Traktu Królewskiego. Materiały i spisane doświadczenia zostały później wykorzystane przez inne miasta w Polsce i na świecie, a także wpisanie na listę „Pamięć świata”, prowadzoną przez UNESCO.
Poniżej zamieszczamy Polską Kronikę Filmową z tamtego okresu. Można na niej zobaczyć nie tylko zniszczenia, ale także tytaniczną pracę, jaką wykonano przy odgruzowywaniu Stolicy.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.