Antyszczepionkowiec groził dziennikarce. Teraz stanie przed sądem
Agnieszka Gozdyra przeczytała w mediach społecznościowych groźby w swoim kierunku i natychmiast zgłosiła sprawę policji. Warszawska prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko grożącemu dziennikarce mężczyźnie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.

Fot. Warszawa w Pigułce
Agnieszka Gozdyra, dziennikarka Polsat News, opublikowała na swoim profilu na Twitterze wpis dotyczący podpalenia jednego z punktów szczepień. Tweeta skomentował jeden z użytkowników, który napisał: „Uważaj Gozdyra, chodzą słuchy, że będą wzorem AK golić łby namawiającym do szczepień takim szujom jak ty. Najlepsze jest to, że Twoje golenie ma lecieć live w sieci…”.
Kobieta szybko zgłosiła sprawę na policję. Teraz sprawą zajęła się prokuratura, która wysłała do wydziału karnego Sądu Rejonowego Warszawy Pragi-Południe w Warszawie akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Został on oskarżony o popełnienie przestępstwa z art. 190 Kodeksu Karnego. Mężczyźnie grozi kara grzywna, a także ograniczenia wolności lub pozbawienie wolności do 2 lat.
W rozmowie z Interią dziennikarka poinformowała, że niezwykle ucieszyła się z całego przebiegu sprawy, podkreślając, że jest to ogromna zasługa policji, która na poważnie podeszła do sprawy. Agnieszka Gozdyra przyznała, że to nie pierwszy raz, kiedy zgłasza kierowane w jej stronę groźby organom ścigania, jednak do tej pory kończyły się one umorzeniem z powodu niezidentyfikowania sprawcy.