Żołnierze rosyjscy zmuszani do walk. Są gotowi zabić swoich generałów
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, powołując się na przechwyconą rozmowę telefoniczną jednego z rosyjskich wojskowych przekazała, że rosyjscy żołnierze są zmuszani do walk na Ukrainie. Jak się okazuje, są gotowi zabić swoich generałów, którzy zmuszają ich do ataków.
Szokujące rozmowy telefoniczne przechwyciła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Jak się okazało, w obwodzie donieckim żołnierze omal nie zabili generała Walerija Sołodczuka, gdy ten próbował zmusić ich do walki.
„Jeden z żołnierzy, dzieciak, wyciągnął granat i zagroził, że wysadzi siebie i generała(…)Sołodczuk uciekł i schował się do swojej chaty”
-relacjonował żołnierz. I to nie pierwszy taki przypadek. Jak donosi SBU, żołnierze którzy są zmuszani do ataków przez swoich generałów, są gotowi zabić swojego szefa, by nie spełnić jego rozkazów.
Rosyjski żołnierz, którego rozmowę przechwycono przyznał także żonie, że po tej sytuacji najchętniej wyjechałby z Ukrainy. Tego niestety nie może zrobić. Przypomnijmy, za takie ruchy rosyjscy żołnierze są wywożeni do niewoli, torturowani a nawet zabijani.