Zaskakujący zwrot akcji ws. nożownika, który zaatakował w Lidlu
Zaskakujący zwrot akcji ws. nożownika, który zaatakował dwie osoby w sklepie Lidl. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna nie ma związku z tą sprawą. Miał natomiast do czynienia z inną sprawą w tym samym sklepie.
Zamaskowany mężczyzna wszedł do sklepu w podwarszawskich Markach i zaatakował kasjerkę. W jej obronie stanęły dwie osoby, które zostały ranne. Mężczyzna, bez łupu, wybiegł z dyskontu.
W niedzielę zatrzymano 37-letniego mężczyznę, ale jak podaje „Fakt”, okazało się, że nie jest napastnikiem. Nie oznacza to, że wyszedł bez zarzutów. Tuż przed zdarzeniem okradł sklep. Mężczyzna jest już na wolności i będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Poszukiwania sprawcy napadu i ranienia dwóch osób nadal trwają.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.