Czytelniczka: „Oto paragon grozy za faworki w tłusty czwartek”
Czytelniczka Paulina pokazała nam paragon grozy z faworki. Drogo czy to już nowa norma?
- Fot. Czytelniczka Paulina
- Fot. Czytelniczka Paulina
Przedsiębiorcy zmagają się nie tylko z rosnącymi cenami za prąd czy gaz, ale również rosnące ceny produktów spożywczych. Pączki w tym roku były w wielu miejscach droższe o złotówkę lub nawet dwie niż w tamtym roku.
Czytelniczka pokazała nam paragon z cukierni Cieślikowski, gdzie za niecałe 300 gram faworków zapłaciła ponad 65 zł.
To rzeczywiście „paragon grozy”, jak twierdzi Pani Paulina czy już raczej nowa norma?
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl