Co za akcja! Policja kryminalna z najnowszym sprzętem szukała prywatnego telefonu ministra!

Jak dowiedział się tvn24.pl, trzech policjantów z Komendy Głównej Policji wyposażonych w najnowszy sprzęt, szukało prywatnego telefonu ministra.

Telefon udało się namierzyć w jednym z biur stołecznego ratusza, gdzie leżał na biurku jednego z pracowników. Okazało się, że mężczyzna znalazł go i czekał na połączenie z właścicielem, ponieważ telefonu nie udało się odblokować. Początkowo wszczęto wobec niego postepowanie z artykułu, który mówi o przywłaszczeniu, ale po wyjaśnieniu szybko zostało umorzone.

Centrala policji twierdzi, że… każdy obywatel może liczyć na takie samo traktowanie. Dla kontrastu przytoczymy jednak przypadek z redakcji, gdzie zagubiliśmy służbową kartę SIM. Już po zagubieniu wykonywano z niej połączenia i wykupywano usługi. Niestety, dowiedzieliśmy się o tym już z rachunku, nim zorientowaliśmy się, że jej nie ma. Mimo, że na billingu widniały numery połączeń, policji nie udało się namierzyć sprawcy i postępowanie zostało umorzone.