Rząd mówi dość. Będą ogromne kary, zaangażowano nawet Żandarmerię Wojskową

Podróżując kolejami, niemal każdy pasażer miał okazję być świadkiem nieodpowiedniego, a czasem wręcz agresywnego zachowania innych podróżnych. Teraz ma się to zmienić. Prawo zostanie zaostrzone, a porządku będą pilnowały liczne służby.

Według Artykułu 15 Prawa Przewozowego, pasażerowie mają obowiązek przestrzegania porządku w transporcie. Jednak do tej pory problem polegał na egzekwowaniu tych przepisów.

Portal Prawo.pl informuje o nadchodzącej nowelizacji, której celem jest bardziej skuteczne karanie osób zakłócających spokój w środkach transportu kolejowego.

Idą zmiany. Służby będą strzegły porządku

Zmiany zakładają nie tylko bardziej efektywne informowanie służb o incydentach, ale też radykalne zaostrzenie reakcji.

Już od wielu lat w komunikatach policji często można znaleźć informacje o współpracy Policji, PKP, Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej. Jest to nawet uregulowane rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 15 kwietnia 2004 r. Nigdy jednak nie była to współpraca na taką skalę, jak będzie to wprowadzone obecnie. Wsparcie w utrzymaniu porządku będą mogły zapewnić różne służby, począwszy od policji, a na Żandarmerii Wojskowej kończąc. To oznacza, że każdy funkcjonariusz uprawniony do interwencji w danej okolicy będzie mógł działać w przypadku naruszenia porządku.

Nie mniej ważną zmianą jest wprowadzenie dotkliwych kar finansowych. Za odmowę opuszczenia pociągu w przypadku zakłócania porządku, pasażer będzie musiał zapłacić co najmniej 500 zł. W przypadkach agresywnego zachowania, grzywna ta może wzrosnąć do co najmniej 2 tys. zł.

Tak jest obecnie

Obecnie Kodeks Karny i Kodeks Wykroczeń regulują kwestie związane z zakłócaniem porządku publicznego, jednak jak pokazuje praktyka, ich egzekwowanie bywa niewystarczające, zwłaszcza w kontekście transportu kolejowego. Teraz, w obliczu nowych przepisów, możemy spodziewać się bardziej zdecydowanych działań w celu zapewnienia bezpiecznych i spokojnych podróży wszystkim pasażerom.

Warto jest też wspomnieć, że od 9 czerwca obowiązują nowe przepisy, które agresję wobec obsad tramwajów, autobusów i pociągów traktują jak napaść na policjanta. Oznacza to, że kara za tego typu przewinienia będzie dużo surowsza i może skończyć się więzieniem.