Dostałeś takie pismo? Natychmiast odpowiedz! Grożą Ci kontrole i ogromne kary
Dostałeś tak zwany „list behawioralny” od Urzędu Skarbowego? To wiadomość ostatniej szansy. Koniecznie przeczytaj i jak najszybciej odpowiedz. Kary i konsekwencje mogą być bardzo dotkliwe.
W przypadku podejrzewania nieprawidłowości, Urzędy Skarbowe nie muszą od razu przeprowadzać wnikliwych kontroli czy nakładać sankcji na podatnika. Jeżeli jest to pierwsze przewinienie, coraz częściej kontrolerzy wysyłają tzw. „listy behawioralne”.
Głównym celem takiej korespondencji jest zwrócenie uwagi adresatów na fakt, że ich działalność jest monitorowana przez Urząd Skarbowy. To sygnał, że kontrolerzy wiedzą o tym, że prowadzi się działalność i nie oprowadza od niej podatku. W tej sytuacji należy natychmiast odpowiedzieć na zarzuty. Jeżeli rzeczywiście nie dopełniliście formalności i prowadzicie działalność bez rejestracji i podatku, najlepiej przyznać się, zarejestrować działalność i opłacić zaległe podatki. Być może po kontakcie z Urzędem Skarbowym sprawę uda się załatwić bez żadnych konsekwencji.
Brak odpowiedzi na list behawioralny może skutkować dalszymi działaniami kontrolnymi ze strony urzędu, a w konsekwencji prowadzić do wszczęcia postępowania podatkowego. Jest to szczególnie istotne, ponieważ unikanie podatków jest traktowane jako poważne przestępstwo za które grożą surowe kary.
Metody monitorowania działalności gospodarczej
Urząd Skarbowy korzysta z różnorodnych metod monitorowania działalności gospodarczej, w tym z analizy aktywności online na portalach społecznościowych i platformach aukcyjnych. Sprawdzane jest, czy informacje publicznie dostępne na temat działalności firmy zgadzają się z danymi z rejestracji firm. Niespójności mogą prowadzić do dalszego dochodzenia. Czasami użytkownicy sami proszą się o problemy i poza działalnością na portalach aukcyjnych, działają szeroko na portalach społecznościowych. Trzeba pamiętać, że w sieci nic nie ginie, a nieznajomość prawa szkodzi. Nikt nie zabrania sprzedaży starej, a nawet nowej, ale nietrafionej odzieży czy elektroniki, ale regularny handel trzeba już zarejestrować.
Nowe ustawy i ich wpływ
Wkrótce proces monitorowania i śledzenia aktywności gospodarczej stanie się jeszcze bardziej efektywny dzięki nowym ustawom. Pierwsza, to znana coraz szerzej KSeF. Wprowadzenie elektronicznych faktur przyspieszy sprawdzanie czy dany podmiot rozlicza się z Fiskusem.
Druga to ustawa o sprzedaży internetowej. Nakłada ona na platformy e-commerce, takie jak Allegro, Vinted czy OLX, obowiązek zbierania i przekazywania informacji o sprzedających, jeśli ich roczna wartość transakcji przekroczy 2 000 euro lub jeśli przeprowadzą co najmniej 30 takich transakcji. Oczekuje się, że pierwsze efekty tej inicjatywy będą widoczne w przyszłym roku.
„Listy behawioralne” nie tylko w Polsce
Nasze „listy behawioralne” mają różne nazwy w innych krajach, ale mechanizm jest podobny.
- Wielka Brytania: His Majesty’s Revenue and Customs (HMRC) w Wielkiej Brytanii stosuje podobne metody, wysyłając listy ostrzegawcze do osób i firm, które mogą nieprawidłowo zgłaszać swoje dochody. Listy te mają na celu uświadomienie podatników o potencjalnych niezgodnościach i zachęcenie ich do korekty deklaracji podatkowych.
- Stany Zjednoczone: Internal Revenue Service (IRS) w USA również korzysta z podobnych technik, wysyłając powiadomienia do podatników, którzy mogą mieć nieścisłości w swoich zeznaniach podatkowych. Listy te mają na celu przekonanie podatników do dobrowolnego uregulowania zobowiązań podatkowych.
- Kanada: Canada Revenue Agency (CRA) wysyła powiadomienia do podatników, którzy mogą nie zgłaszać wszystkich swoich dochodów lub mogą popełniać inne błędy w swoich zeznaniach podatkowych. Podobnie jak w innych krajach, celem jest uświadomienie podatników o potencjalnych problemach i zachęcenie ich do ich korekty.
- Australia: Australian Taxation Office (ATO) wysyła ostrzeżenia do osób i firm, które mogą nie zgłaszać wszystkich swoich dochodów lub dokonywać innych błędów w deklaracjach podatkowych. Metody te mają na celu zwiększenie zgodności podatkowej.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.