Unia Europejska chce zmian w prawie drogowym. Niedawno odbyło się głosowanie nad częścią proponowanych zmian. Istnieją obawy, że seniorom będą zabierane dokumenty, choć te zmiany są jeszcze konsultowane. [AKTUALIZACJA: Jest też decyzja w sprawie obowiązkowych badań dla seniorów].

Jak informuje Deutsche Welle, odbyło się głosowanie nad częścią rozwiązań w tej sprawie. Wspólnota chce, aby kierowcy, którzy przedłużają prawo jazdy musieli dodatkowo zaświadczać, że są zdolni do prowadzenia pojazdów. Przeciwny był niemiecki minister Volker Wissing, ale został przegłosowany przez ministrów z innych krajów.

Takie rozwiązania są proponowane

Kontrowersje wokół tych propozycji dotyczą zarówno zarzutów o stereotypowe traktowanie młodych kierowców, jak i obaw o dyskryminację starszych osób.

Wiadomo już, że prawo jazdy po 60. roku życia będą miały krótszy termin ważności, a po 75 roku życia jeszcze krótszy. Celem tych zmian jest monitorowanie sprawności starszych kierowców i zapewnienie bezpieczeństwa. Do przedłużenia ważności dokumentu będzie potrzebne badanie psychologiczne i zdrowotne. Niektórzy proponują jeszcze dalej idące zmiany. Chcą, aby seniorzy zdawali ponownie egzamin z teorii, by być na bieżąco z nowymi przepisami.

Seniorzy są często uznawani za mniej ryzykownych kierowców, co potwierdzają statystyki – wskaźnik ofiar śmiertelnych na milion starszych kierowców jest znacznie niższy niż wśród młodszych. Organizacje konsumenckie wyrażają obawy o dyskryminację seniorów ze względu na wiek.

Dla młodych kierowców poniżej 24. roku życia, UE również proponuje wprowadzenie zmian mających na celu spełnienie wizji zero. To wizja w której nie będzie w Europie wypadków śmiertelnych. Młodzi kierowcy mieliby stałe ograniczenia prędkości do 90 km/h, nawet, kiedy dopuszczalna prędkość byłaby większa. Ten krok ma na celu poprawę bezpieczeństwa drogowego, biorąc pod uwagę brak doświadczenia młodych kierowców oraz wyższy wskaźnik wypadków w tej grupie wiekowej.

Nieoficjalne informacje mówią, że Unia Europejska chciała wprowadzić zmiany już od przyszłego roku, ale wiadomo, że nawet jeżeli to by się udało, poszczególne kraje członkowskie nie zdążą dostosować swojego prawa do unijnych przepisów. Dodatkowo, różnice w systemach praw jazdy poszczególnych krajów UE mogą utrudnić wprowadzenie tych zmian. Niektóre kraje UE, jak Polska wydawały prawo jazdy bezterminowo, co stoi w sprzeczności z nowymi założeniami Komisji Europejskiej. Eksperci wskazują, że temat jest tak rozległy, że przepisy będą konsultowane jeszcze przez cały przyszły rok, a realny termin ich wprowadzenia to dopiero 2025 rok.

[AKTUALIZACJA]

Pomysł wprowadzenia obowiązkowych badań lekarskich dla seniorów przepadł i został wyrzucony z dalszych obrad. W ocenie niezależnych ekspertów, których powołała UE ten kierunek był niewłaściwy i nie przyniósłby efektów o jakie chodziło wspólnocie. Wiek nie jest bowiem jedynym kryterium decydującym o zdolności prowadzenia pojazdów.