Pierwsza taka sytuacja. Główne wydanie wiadomości nie zostało nadane
TVP1 działa, ale zamiast programów informacyjnych nadawane są inne. Tak było dzisiaj i tak jest i teraz, kiedy zamiast głównego wydania wiadomości został wyemitowany dokument o powstawaniu filmu historycznego „Zatoka Szpiegów”.
Po filmie dokumentalnym nadano Wiadomości Sportowe.
Zmiany w TVP zapowiadane były przez obóz rządzący od dawna. 19 grudnia Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wykonując uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, odwołał dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Jednocześnie odwołane zostały rady nadzorcze tych spółek. Na ich miejsce powołano nowe rady nadzorcze, które następnie wybrały nowe zarządy. Decyzja ta była motywowana uchwałą Sejmu z 19 grudnia w sprawie przywrócenia rzetelności i bezstronności mediów publicznych. Jak argumentowano, zmiana władz była konieczna dla realizacji tych celów.
Minister, jako przedstawiciel Skarbu Państwa posiadającego 100% akcji w wymienionych spółkach, miał pełne prawo podjąć taką decyzję na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy. Jak stwierdziła Prokuratoria Generalna, zabezpieczenie w tej sprawie wydane przez Trybunał Konstytucyjny było prawnie bezskuteczne i w żaden sposób nie mogło zablokować dokonanych zmian personalnych.
Obecnie na miejscu jest policja. Pod siedzibą TVP protestują politycy i ludzie, którzy popierają obecną Telewizję Polską.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.