Niezwykłe zjawisko w całej Polsce. Najczęściej jest tak w Skandynawii
Pasjonaci nocnego nieba mają kolejny powód do ekscytacji. Po niedawnej zorzy polarnej, przelotach Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i tajemniczym „duchu” związanym ze startem rakiety Soyuz-2, nad Polską można obecnie zaobserwować zjawisko białych nocy. Choć kojarzone głównie z krajami skandynawskimi, okazuje się, że występuje ono również w naszym kraju.
Jak wyjaśnia Karol Wójcicki, autor profilu „Z głową w gwiazdach”, z astronomicznego punktu widzenia o nocy mówimy, gdy słońce znajduje się co najmniej 18° pod horyzontem. Wówczas niebo jest na tyle ciemne, że nie widać poświaty słonecznej. W okresie przesilenia letniego (w tym roku 20 czerwca) na naszej szerokości geograficznej słońce zachodzi na tak krótko, że nie osiąga wystarczającej głębokości. W efekcie zamiast nocy astronomicznej mamy długi zmierzch przechodzący płynnie w świt, a niebo nie staje się całkowicie ciemne. To właśnie zjawisko białej nocy.
Choć w Polsce białe noce nie są tak spektakularne jak w Skandynawii czy za kołem podbiegunowym, wciąż dostarczają wielu ciekawych wrażeń. Płytkie położenie słońca pod horyzontem sprawia, że obiekty przelatujące nad naszymi głowami są doskonale oświetlone. Możemy spodziewać się licznych przelotów ISS oraz dużej liczby satelitów Starlink. To także dobry czas na obserwację Obłoków Srebrzystych – chmur mieniących się srebrzystym blaskiem nisko nad północnym horyzontem, widocznych od końca maja do końca lipca (choć w tym roku, ze względu na wysoką aktywność słoneczną, mogą być trudniejsze do dostrzeżenia).
Białe noce w różnych częściach Polski rozpoczynają się w różnym czasie i będą trwały sporą część lata. Najwcześniej, bo już od 10 maja, mogli ich doświadczyć mieszkańcy Jastrzębiej Góry. W Warszawie zjawisko rozpoczęło się 20 maja, a w Zielonej Górze i Łodzi odpowiednio 21 i 22 maja. Najdłużej na białe noce poczekają regiony południowe. To jednak nie jedna noc, ale dużo dłużej, możecie być więc pewni, że w bezchmurną noc będziecie mieli czas na obserwacje. Dokładne daty dla poszczególnych miejsc znaleźć można na mapie przygotowanej przez Karola Wójcickiego.
Jak podsumowuje pasjonat astronomii, białe noce to z jednej strony czas niesprzyjający typowym obserwacjom nieba, ale z drugiej oferujący niecodzienne widoki. Zachęca do spędzenia nocy nad morzem w okresie przesilenia letniego, by doświadczyć niezwykłego, a jednocześnie mało znanego w Polsce zjawiska.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.