Kiedyś w Polsce nieznana, dziś jest koszmarem działkowców. Jak chronić przed nią rośliny?
Ćma bukszpanowa lub azjatycka to gatunek, o którym kilka lat temu w Polsce mało kto słyszał. Dziś jednak spędza ona sen z powiek działkowcom oraz właścicielom ogródków. W ciągu kilku dni gąsienice te potrafią doszczętnie zdewastować wieloletnie bukszpany. Szczęśliwie jest kilka sposobów, które pomogą nam ochronić ukochane rośliny

Fot. Pixabay
Bukszpan jest niezwykle popularną rośliną ozdobną, którą możemy zaobserwować w wielu ogródkach lub na działkach. Niektóre okazy są prawdziwą dumą dla swoich właścicieli. Jednak od roku 2012 bukszpany narażone są na starcie z ćmą bukszpanową, zwaną również azjatycką. To właśnie w tym roku dotarła ona do Polski i po dziś dzień jest prawdziwą zmorą dla wielu miłośników roślin.
Ćma bukszpanowa (Cydalima perspectalis) to nocny motyl (biały z czarną obwódką), który do Europy dotarł prawdopodobnie w wyniku importu bukszpanów, na którym gatunek ten żeruje. Najgroźniejsze są larwy ćmy i gąsienice (zielone z brązowymi liniami), które żywią się liśćmi bukszpanu i w ciągu kilku lub kilkunastu dni są w stanie zjeść liście i pędy, w efekcie czego cała roślina brązowieje i obumiera.
Ciężko je dostrzec ze względu na nocny tryb życia. Ponadto młode osobniki są ukryte na spodach młodych liści. Samice ćmy bukszpanowej składają jasnożółte jaja o średnicy około jednego milimetra, po ok. 10-30 sztuk. O obecności larw i zielonych gąsienic świadczy gęsta przędza („pajęczyna”) i odchody tych szkodników.
Na szczęście wiadomo jak radzić sobie z takimi szkodnikami. Po pierwsze możemy energicznie potrząsać rośliną lub polewać ją silnym strumieniem wody, aby gąsienice spadły na trawnik lub podłożony pod bukszpan materiał. Dobrym sposobem będą również naturalne opryski z różnych roztworów.
Przykładowo z szarego mydła (100 gram mydła rozpuścić w pięciu litrach wody), z octu (w stosunku z wodą 1:10) czy z wywaru z tytoniu (zaparzyć 0,5 kg liści tytoniu w 5 litrach wrzącej wody, odstawić na dobę, przecedzić i do około 0,5 l wywaru z tytoniu dodać 1 l wody). Ponadto naturalnymi wrogami ciem są wróble czy sikorki dlatego nie warto ich odganiać od krzewów. W sklepach również znajdziemy gotowe opryski na ćmę bukszpanową, a także pułapki feromonowe.
Te służą do odławiania tylko samców, ponieważ w feromonie znajdują się substancje, które wydzielają samice. Jeden z producentów podkreśla, że pułapka powinna być wywieszana w ogrodzie od połowy kwietnia do końca października. Jeśli w pułapce pojawi się martwy osobnik, trzeba zastosować dodatkowe metody, ponieważ na bukszpanie mogą być już obecne larwy. Ogrodnicy wyjaśniają, że walka z tym gatunkiem nie jest łatwa, dlatego należy systematycznie je zwalczać i uzbroić się w cierpliwość.

Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.