Jaką dostaniemy emeryturę za 5, 10 i 15 lat pracy? Szokujące wyliczenia [07.06.2024]
Emerytura to świadczenie, które ma zapewnić nam środki do życia po zakończeniu aktywności zawodowej. To nagroda za lata ciężkiej pracy i regularnego odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne. Jednak aby móc cieszyć się zasłużonym odpoczynkiem i pobierać emeryturę, trzeba spełnić określone warunki. Osoby, które przepracowały większość życia na umowach o dzieło i umowach zlecenia nie mają powodów do radości.
Zacznijmy od osób urodzonych przed 31 grudnia 1948 roku. W ich przypadku, aby przejść na emeryturę, konieczne jest osiągnięcie odpowiedniego wieku (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) oraz udokumentowanie wymaganego stażu pracy (20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn). Te zasady są dość jasne i przejrzyste.
Nieco inaczej wygląda sytuacja osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku. Dla nich kluczowe jest osiągnięcie powszechnego wieku emerytalnego, który wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Ponadto, muszą one mieć opłacone składki na ubezpieczenie społeczne lub emerytalne i rentowe przez co najmniej 1 dzień. Co ważne, nie mogą one wcześniej otrzymać emerytury z powodu ukończenia podwyższonego wieku emerytalnego.
Emerytura zostaje przyznana przez ZUS od miesiąca, w którym uprawniony złoży wniosek, ale nie wcześniej niż od dnia osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. To ważna informacja – samo osiągnięcie odpowiedniego wieku nie wystarczy, trzeba jeszcze złożyć stosowny wniosek.
Kolejna istotna kwestia to minimalna emerytura. Od 1 marca 2024 roku wynosi ona 1780,96 zł brutto. Aby ją otrzymać, trzeba nie tylko osiągnąć powszechny wiek emerytalny, ale też mieć odpowiedni staż pracy: 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Do tego stażu wliczają się zarówno okresy składkowe (czyli te, za które były odprowadzane składki), jak i nieskładkowe (np. czas studiów, maksymalnie 8 lat). Co ciekawe, czas nauki w szkole średniej zazwyczaj nie jest uwzględniany.
A co z osobami, które nie mają wymaganego stażu pracy? Czy one też mogą liczyć na emeryturę? Odpowiedź brzmi: tak, ale muszą mieć świadomość, że ich świadczenie może być bardzo niskie. Wysokość emerytury zależy bowiem od sumy składek zgromadzonych na indywidualnym koncie ubezpieczonego. Jak wynika z obliczeń serwisów Interia Kobieta i Interia Biznes osoba, która ukończyła powszechny wiek emerytalny i przepracowała 10 lat, zarabiając najniższą krajową, może liczyć na emeryturę wynoszącą około 300 zł (mężczyźni) lub 250 zł (kobiety). Jeszcze mniej dostaną osoby z 5-letnim stażem pracy (150 zł dla mężczyzn, 125 zł dla kobiet). 15 lat pracy przy minimalnym wynagrodzeniu to emerytura w wysokości około 500-700 zł.
Co ważne, osoby, które nie spełniają wymagań dotyczących stażu pracy, nie mogą wnioskować o wyrównanie do minimalnej emerytury. Oznacza to, że ich świadczenia mogą być znacznie poniżej tego progu i nie ma możliwości ich podwyższenia.
Warto też wiedzieć, jak oblicza się wysokość emerytury. Podstawę obliczenia stanowi suma zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne (zapisanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego), zwaloryzowanego kapitału początkowego i środków na subkoncie ZUS. Tę podstawę dzieli się przez średnie dalsze trwanie życia, czyli przewidywaną liczbę miesięcy pobierania świadczenia, ogłaszaną co roku przez Prezesa GUS.
To wszystko pokazuje, jak ważne jest regularne odprowadzanie składek na ubezpieczenie społeczne przez cały okres aktywności zawodowej. Im dłuższy staż pracy i wyższe zarobki, tym większa szansa na godną emeryturę. Warto o tym pamiętać, planując swoją karierę i finanse. Bo choć emerytura może wydawać się odległą perspektywą, to decyzje, które podejmujemy dziś, będą miały wpływ na naszą przyszłość.
Oczywiście, system emerytalny w Polsce jest dość skomplikowany i ma wiele niuansów. Dlatego zawsze warto zasięgnąć porady eksperta, który pomoże nam zrozumieć nasze prawa i możliwości. Związki zawodowe, biura porad obywatelskich czy nawet ZUS – to miejsca, gdzie możemy uzyskać potrzebne informacje i wsparcie.
Podsumowując, aby otrzymać emeryturę w Polsce, trzeba spełnić określone warunki dotyczące wieku i stażu pracy. Te zasady różnią się w zależności od daty urodzenia. Osoby z krótkim stażem pracy muszą liczyć się z ryzykiem bardzo niskiej emerytury, poniżej minimum gwarantowanego przez państwo. Dlatego tak ważne jest, aby przez cały okres aktywności zawodowej regularnie odprowadzać składki na ubezpieczenie społeczne. To inwestycja w naszą przyszłość i spokojną jesień życia.
Co z umowami o dzieło i umowami zlecenia?
Osoba, która pracuje na umowy o dzieło lub umowy o dzieło nie odprowadza składek emerytalnych więc nie ma prawa do emerytury. Takie umowy da się jednak oskładkować („ozusowić”) i do tego dąży ministerstwo finansów.
Od 1 stycznia 2025 roku w Polsce wejdą w życie nowe przepisy dotyczące umów cywilnoprawnych, obejmujące pełne oskładkowanie umów zlecenia i umów o dzieło. Nowe regulacje wprowadzą obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne od każdej umowy cywilnoprawnej, niezależnie od ich liczby.
Obecnie w Polsce umowy zlecenia i umowy o dzieło są traktowane inaczej pod względem obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne. W przypadku umów zlecenia składki są odprowadzane jedynie wtedy, gdy jest to jedyna umowa danej osoby lub gdy suma wynagrodzeń z różnych umów zlecenia nie przekracza minimalnego wynagrodzenia za pracę. Umowy o dzieło z kolei są w ogóle zwolnione z obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne.
Zmiany, które wejdą w życie 1 stycznia 2025 roku, oznaczają, że od każdej umowy zlecenia i umowy o dzieło będą odprowadzane pełne składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Obejmuje to składki na:
- Ubezpieczenie emerytalne,
- Ubezpieczenie rentowe,
- Ubezpieczenie chorobowe,
- Ubezpieczenie wypadkowe,
- Ubezpieczenie zdrowotne.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.