Gigantyczne zwolnienia w polskim przedsiębiorstwie. Ponad 700 osób straciło pracę

Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP), kluczowa instytucja wspierająca polskie przedsiębiorstwa, przechodzi obecnie największą od lat wymianę kadrową. Jak donosi Radio Zet, ponad 700 osób z zarządów i rad nadzorczych 119 spółek podległych ARP, zatrudnionych w latach 2015-2023, straciło swoje stanowiska. Zmiany są efektem audytu przeprowadzonego po objęciu władzy przez nową koalicję rządzącą.

Nieprawidłowości ujawnione przez audyt

Dokładna analiza działalności ARP wykazała szereg nieprawidłowości, w tym przypadki niegospodarności i naruszenia prawa. Wśród zarzutów znalazły się m.in. zawieranie niekorzystnych umów, tworzenie fikcyjnych etatów dla osób powiązanych z poprzednią władzą oraz działania na szkodę spółki.

Szczególne kontrowersje wzbudziły fakty finansowania wiecu wyborczego jednego z polityków przez Fundację ARP, a także opłacanie przez kilka miesięcy pustych faktur na kwoty sięgające 100 tys. zł każda. Wątpliwości audytorów wzbudziło również zatrudnienie około 200 osób z sześciomiesięcznym okresem wypowiedzenia tuż przed zmianą władzy w październiku 2023 roku.

ARP – misja i wyzwania

Agencja Rozwoju Przemysłu, utworzona w 1991 roku jako spółka Skarbu Państwa, ma za zadanie wspierać polskie przedsiębiorstwa w prowadzeniu i rozwijaniu działalności. Oferuje m.in. pożyczki na finansowanie inwestycji, pomoc w restrukturyzacji oraz działania na rzecz zwiększania efektywności. Jednocześnie, jak wiele innych państwowych agencji, ARP bywa wykorzystywana do realizacji działań pozastatutowych, zgodnych z oczekiwaniami aktualnie rządzących polityków.