Według najnowszego raportu o cenach, opublikowanego przez UCE Research i Uniwersytety WSB Merito, w ubiegłym roku odnotowano spadki cen w 4 z 17 analizowanych kategorii produktów. Największe obniżki dotyczyły tłuszczów (10% rdr), karm dla zwierząt (8,1% rdr), produktów sypkich (3,6% rdr) oraz warzyw (3,3% rdr). Mimo to, analitycy przewidują, że trend ten może ulec odwróceniu i ceny znów zaczną rosnąć.
Fot. Shutterstock
Eksperci zwracają uwagę na malejącą z miesiąca na miesiąc liczbę kategorii towarów, w których obserwowane są spadki cen. Presja inflacyjna może przyczynić się do ponownego wzrostu cen, szczególnie w przypadku produktów tłuszczowych, artykułów sypkich oraz warzyw.
Na obniżki cen artykułów tłuszczowych wpłynęły między innymi spadające ceny rzepaku i rekordowe zbiory roślin oleistych w ubiegłym roku, a także import z Ukrainy. Jednak według Joanny Wieprow z Uniwersytetu WSB Merito, wyczerpywanie się zapasów z poprzedniego roku oraz potencjalnie mniejsze zbiory w bieżącym sezonie, spowodowane przymrozkami, mogą doprowadzić do wzrostu cen tłuszczów w najbliższym czasie.
Raport, porównujący dane z maja 2024 r. do analogicznego okresu z 2023 r., objął analizą ponad 68,4 tys. cen detalicznych ze 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Dane pochodziły z ponad 31,7 tys. sklepów należących do 56 sieci handlowych różnego typu, w tym dyskontów, hipermarketów, supermarketów, sieci convenience oraz cash&carry.
Mimo obserwowanych spadków cen w niektórych kategoriach, konsumenci powinni liczyć się z możliwością ponownego wzrostu cen w nadchodzących miesiącach. Czynniki takie jak presja inflacyjna, wyczerpywanie się zapasów czy potencjalnie mniejsze zbiory mogą przyczynić się do odwrócenia korzystnego trendu i powrotu do wzrostów cen, szczególnie w przypadku tłuszczów, produktów sypkich oraz warzyw.
Ceny podstawowych produktów wzrosną. Gospodarstwa domowe odczują skutki podwyżek
Wraz z końcem czerwca 2024 roku dobiegnie końca tarcza osłonowa, która przez ostatnie dwa lata chroniła Polaków przed gwałtownym wzrostem cen energii, gazu i ciepła. Od 1 lipca ceny tych mediów zostaną częściowo uwolnione, co nie tylko przełoży się na wyższe rachunki za prąd i gaz, ale również wpłynie na ceny wielu produktów w sklepach. Eksperci ostrzegają, że czeka nas seria podwyżek, które najbardziej dotkną najmniej zarabiających.
Dr Tomasz Kopyściański, ekspert z Uczelni WSB Merito, w rozmowie z „Faktem” wskazał, które produkty mogą najbardziej zdrożeć po zmianie cen mediów. Choć od 1 kwietnia rząd przywrócił 5% stawkę VAT na podstawowe produkty spożywcze, to zmiana ta jest już uwzględniona w cenach detalicznych. Ekonomista ostrzega jednak, że trwająca obecnie „wojna cenowa” między sieciami handlowymi, jak Biedronka i Lidl, nie będzie trwała wiecznie. Sieci te mogą być zmuszone do podniesienia cen ze względu na rosnące koszty energii.
Od 1 lipca wejdą w życie nowe przepisy i taryfy na prąd, gaz i ciepło. Według szacunków dr Kopyściańskiego, wzrost kosztów energii może spowodować wzrost inflacji o punkt, a może nawet półtora punktu procentowego w skali roku. Wyższe ceny energii najbardziej odbiją się na produktach wymagających przechowywania w chłodniach, takich jak mrożonki, nabiał, lody oraz napoje gazowane i alkoholowe przechowywane w lodówkach. Szczególnie dotkliwe podwyżki mogą być odczuwalne w miejscowościach turystycznych, gdzie sklepikarze już wcześniej ostrzegali, że mogą wyłączać lodówki z napojami, aby uniknąć strat spowodowanych rosnącymi cenami prądu.
Wzrost cen prądu i gazu nieuchronnie wpłynie na ceny końcowe wielu produktów, co odbije się na budżetach domowych milionów Polaków. Konsumenci powinni być przygotowani na wyższe rachunki i wzrost cen w sklepach. Dla wielu gospodarstw domowych, zwłaszcza tych o najniższych dochodach, nadchodzące podwyżki mogą stanowić poważne wyzwanie i znacząco nadszarpnąć ich budżety. Z końcem czerwca warto uważnie przyglądać się cenom, aby uniknąć przykrych niespodzianek przy kasie i odpowiednio dostosować swoje wydatki do nowej rzeczywistości cenowej.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl