Horror w Otwocku. Strzały w kierunku samochodu, kryminalni i antyterroryści

W niedzielne popołudnie w Otwocku doszło do niebezpiecznego i wstrząsającego zdarzenia. Mężczyzna oddał strzały z ostrej amunicji w kierunku pary znajdującej się w samochodzie na ulicy Warszawskiej. Na miejscu zaroiło się od policjantów.

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego, przy wsparciu Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie, w niespełna 22 godziny ustalili i zatrzymali niebezpiecznego sprawcę.

Kryminalni ustalili, że mężczyzna będzie podejmował próbę opuszczenia terytorium Polski i wytypowali drogę, która będzie się przemieszczał. Kryminalni przy wsparciu Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie oraz Wydziału Techniki Operacyjnej Komendy Stołecznej Policji dokonali zatrzymania dwóch mężczyzn narodowości gruzińskiej w miejscowości Radziejowice. Pierwszy z nich to 43-latek, który dzień wcześniej otworzył ogień na ulicach Otwocka, drugi zaś to 39-latek, który pomagał sprawcy ukryć się przed policją. 43-latek posiadał przy sobie broń palną typu rewolwer oraz środki odurzające.

Prokuratura Rejonowa w Otwocku wszczęła śledztwo i przedstawiła 43-latkowi zarzuty usiłowania zabójstwa, nielegalnego posiadania broni palnej oraz posiadania środków odurzających. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Jego 39-letni wspólnik został oskarżony o poplecznictwo, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Otwocku zastosował wobec 43-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Młodszy z zatrzymanych został objęty dozorem policyjnym.

Funkcjonariusze przeszukali 7 lokali na terenie Otwocka oraz Warszawy, zanim ostatecznie zatrzymali podejrzanych.