Ratusz podsumował ćwiczenia systemu alarmowania. Konieczne są zmiany

Ponad tydzień temu, 9 października w stolicy odbyły się ćwiczenia systemu alarmowania. Wówczas to na terenie całej Warszawy uruchomione zostały syreny, jednak według przeprowadzonych ankiet, znaczna część osób biorących w nich udział nie słyszała lub  lub bardzo słabo słyszała sygnał. Zwrócono uwagę na wprowadzenie poprawek

W ramach Warszawskiego Tygodnia Bezpieczeństwa, dnia 9 października, o godzinie 11:00 odbył się test systemów alarmowania. Wówczas syreny zostały uruchomione na trzy minuty, a po godzinie alarm został odwołany w taki sam sposób. Jednak tuż po teście w mediach społecznościowych pojawiły się liczne informacje od mieszkańców, którzy zwracali uwagę na to, że syren nie słyszeli lub były one ledwie słyszalne.

Natomiast w minioną środę, 16 października ratusz podzielił się pierwszymi wnioskami z testów, których podstawą były ankiety wypełniane przez mieszkańców Warszawy. Respondenci mieli określić poziom słyszalności syren w miejscu swojego przebywania, jednak „większość z nich wskazała, że sygnał z syren był niesłyszalny lub słabo słyszalny”.

Jak przekazał ratusz, na tej podstawie wyznaczone zostaną wymagające instalacji nowych syren, a w nadchodzącym miesiącu powstanie mapa słyszalności syren na terenie stolicy.  Wyjaśniono również, że syreny Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego ze względu na wiek i stare technologie nie pozwalają na automatyczne raportowanie statusu alarmu na poszczególnych syrenach. Zarekomendowano także służbom wojewody pilny przegląd i modernizację systemu.

Podano również konieczność budowy alternatywnych kanałów alarmowania mieszkańców, którzy przebywają w zamkniętych obiektach. W tym celu wystosowane zostaną wnioski do MSWiA o zbudowanie centralnego, modułowego systemu ostrzegania i alarmowania, dostępnego dla każdego szczebla zarządzania kryzysowego. Zwrócono uwagę ponadto, że należy zbadać możliwości włączenia do systemu powiadamiania innych nośników informacji, przykładowo cyfrowych tablic na drogach.