Od 1 stycznia dramat 8 milionów Polaków. Z czasem wszyscy będziemy mieli problem
Od 1 stycznia 2025 roku około 1600 niezależnych praktyk pielęgniarskich i położniczych może zostać zlikwidowanych, co bezpośrednio dotknie 8 milionów pacjentów. Wszystko przez przepisy, które miały usprawnić podstawową opiekę zdrowotną, a w opinii ekspertów mogą doprowadzić do jej paraliżu.
Koniec wolnego wyboru
Jak pisze portal Prawo.pl, nowe regulacje, wynikające z ustawy o podstawowej opiece zdrowotnej z 2017 roku, zakładają rewolucyjne zmiany. Od stycznia przestaną obowiązywać dotychczasowe oświadczenia pacjentów o wyborze pielęgniarki lub położnej. Zamiast tego, wybierając lekarza rodzinnego, pacjent automatycznie zostanie przypisany do współpracujących z nim pielęgniarek. Przez to niezależne praktyki pielęgniarskie zostaną pozbawione finansowania. Podczas gdy przychodnie zatrudniają pielęgniarki głównie do pracy na miejscu, to właśnie niezależne praktyki zapewniają opiekę pacjentom w ich domach. Problem może dotknąć 8 milionów Polaków. Jednak, przy obecnej demografii pacjentów może przybywać.
„To całkowite zaprzeczenie idei wolnego wyboru świadczeniodawcy” – alarmuje Mariola Łodzińska, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych w rozmowie z portalem Prawo.pl. „Większość świadczeń domowych jest realizowana właśnie przez niezależne praktyki, które teraz mogą zostać pozbawione finansowania” – wyjaśnia.
Ministerstwo dostrzega problem
Ministerstwo Zdrowia dostrzega problem i pracuje nad nowelizacją ustawy. Celem zmian ma być umożliwienie pielęgniarkom i położnym kontynuowania samodzielnych praktyk przy jednoczesnym wzmocnieniu współpracy w ramach zespołów podstawowej opieki zdrowotnej. Resort zapewnia, że sprawa jest priorytetowa. Jeśli jednak proces legislacyjny nie zakończy się przed końcem roku, ministerstwo planuje nadać nowym przepisom moc wsteczną od 1 stycznia 2025 roku.
Jeśli zmiany nie wejdą w życie na czas, około 8 milionów Polaków może stracić dostęp do swoich dotychczasowych pielęgniarek i położnych. Szczególnie dotkliwe może to być dla osób wymagających regularnej opieki domowej, starszych i przewlekle chorych.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.