Rządowa rewolucja na rynku mieszkaniowym: Minister zapowiada ogromne zmiany dla wszystkich Polaków

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przedstawiła przełomową wizję zmian na polskim rynku mieszkaniowym, sugerując, że brak aktywnej interwencji państwa paradoksalnie prowadzi do stabilizacji i obniżki cen nieruchomości. W kontrowersyjnej wypowiedzi dla mediów Pani Minister argumentuje, że zakończenie programu dopłat do kredytów już przynosi pozytywne efekty, a dalsze zmiany mogą doprowadzić do znaczącego przewartościowania na rynku nieruchomości.

Według Pani Minister, dotychczasowa polityka poprzedniego rządu, oparta na programie „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, doprowadziła do przegrzania rynku i dramatycznego wzrostu cen mieszkań. Nowe podejście rządu, polegające na wstrzymaniu się od interwencji, ma prowadzić do naturalnej korekty cen i uwolnienia mieszkań trzymanych w celach inwestycyjnych.

Pierwsze oznaki zmian są już widoczne na rynku. W wielu polskich miastach, w tym w Warszawie, Gdańsku, Katowicach i Łodzi, zaobserwowano spadki cen mieszkań sięgające 3-4 procent. Szczególnie zauważalne jest to w segmencie kawalerek, gdzie sprzedający coraz częściej dostosowują swoje oczekiwania cenowe do słabnącego popytu.

Pani Minister przewiduje uruchomienie dwóch pozytywnych procesów: zwiększenia podaży mieszkań na rynku wtórnym oraz przekierowania kapitału spekulacyjnego w stronę bardziej produktywnych inwestycji, takich jak fundusze inwestycyjne, innowacje i giełda. To może oznaczać fundamentalną zmianę w strukturze polskiego rynku kapitałowego.

Szczególnie interesujący jest przykład warszawskiej Białołęki, gdzie pojawiły się oferty mieszkań z ceną poniżej 10 tysięcy złotych za metr kwadratowy. To znaczący sygnał, że rynek zaczyna się urealniać po latach nieustannych wzrostów cen.

Eksperci rynku nieruchomości potwierdzają diagnozę Pani Minister, wskazując na zawyżanie cen w ofertach sprzedaży nawet o 20-30 procent w czasie funkcjonowania programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Obecna korekta jest postrzegana jako naturalne dostosowanie rynku do realnego popytu.

Mimo pozytywnej oceny obecnej sytuacji, ministerstwo nie rezygnuje z prac nad nową polityką mieszkaniową. Program, który ma zostać zaprezentowany w pierwszym kwartale 2025 roku, będzie zawierał elementy znane z programu „Mieszkanie dla Młodych”, w tym limity cen lokali objętych wsparciem państwa.

Podejście prezentowane przez Panią Minister Pełczyńską-Nałęcz stanowi radykalne odejście od dotychczasowej polityki mieszkaniowej państwa. Zamiast bezpośrednich interwencji i dopłat, rząd stawia na naturalne mechanizmy rynkowe i przekierowanie kapitału spekulacyjnego w stronę bardziej produktywnych inwestycji.

Ta zmiana strategii może mieć daleko idące konsekwencje nie tylko dla rynku mieszkaniowego, ale także dla całej gospodarki. Uwolnienie kapitału zamrożonego w nieruchomościach mogłoby znacząco zwiększyć płynność na rynku kapitałowym i wesprzeć rozwój innowacyjnych przedsięwzięć.

Skutki społeczne takiej polityki mogą być znaczące – od zwiększenia dostępności mieszkań dla młodych rodzin po zmianę modelu inwestowania wśród Polaków. Jednocześnie wyzwaniem pozostaje zapewnienie stabilności rynku w okresie transformacji i ochrona interesów obecnych właścicieli nieruchomości.

Źródła: Interia, „Gazeta Wyborcza”,Warszawa w Pigułce